Wartość całego rynku emisji CO2 w Europie to 90 mld euro, zaś w Polsce 3 mld euro - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Okazuje się, że handel emisją szybko zyskuje na popularności i jest dobrym biznesem. Dowodem na to jest chociażby rosyjski Gazprom, który należy do aktywnych graczy polskiego rynku. Wśród jego konkurentów są m.in. tacy potentaci jak Lotos, Orlen i Tauron.
Wbrew pozorom handel nie polega jedynie na odstępowaniu swoich limitów. Te są po prostu przez uczestników rynku najpierw kupowane , a później sprzedawane z zyskiem. A może on wynieść na jednej transakcji kilkaset tysięcy zł, choć podobno bywają też znacznie wyższe zarobki.
Specyfika naszego kraju sprawia, że wciąż emitujemy dużo CO2 i z pewnością w ciągu najbliższych lat nie ulegnie to gwałtownej zmianie. Stąd taki ruch w handlu tym instrumentem.
Niestety przy tej okazji pojawili się również przestępcy. Hakerzy włamują się do systemów komputerowych, "kradną" prawa do emisji i natychmiast dokonują nielegalnych transakcji. Te oszustwa kosztowały dotąd Unię już 5 mld euro - pisze "Dziennik Gazeta Prawna"
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.