Ewangelizacyjne rozpoczęcie uroczystości odpustowych w Swarzewie

W sobotę 3 września w sanktuarium Królowej Polskiego Morza w Swarzewie rozpoczęły się tygodniowe obchody odpustowe. Uroczystej Mszy św. przewodniczył bp Wiesław Szlachetka, a o ewangelizację pielgrzymów zadbały zespoły Wyrwani z Niewoli oraz Na Cały Głos.

Gdy do Swarzewa przychodziły pierwsze grupy pielgrzymów, usłyszeć można było chrześcijańską muzykę. Na placu przy kościele odbywała się ewangelizacja hiphopowego zespołu Wyrwani z niewoli. Koncert ukazywał piękno życia w wolności od uzależnień. Tak rozpoczęły się tygodniowe uroczystości odpustowe, na które zaprosił ks. Adam Zdrojewski, kustosz swarzewskiego sanktuarium.

- To okazja na ożywienie naszego odpustu. Inicjatywa wyszła od samych pielgrzymów, którzy przychodzą do Swarzewa o różnych porach i czekają na Mszę św., Różaniec i Apel Jasnogórski. Zrodził się pomysł, aby zorganizować uwielbienie dla wszystkich. To działanie w duchu nowej ewangelizacji, w której kierunku podążał św. Jan Paweł II, kontynuowali to papież Benedykt i papież Franciszek. Trzeba zejść z wygodnej kanapy, założyć buty i działać. Tym bardziej, że pielgrzymowanie związane jest z dobrymi butami - powiedział ks. Zdrojewski.

O godz. 17.00 przy ołtarzu polowym rozpoczęła się Msza św. odpustowa. Bp Szlachetka powitał pielgrzymów i w homilii odniósł się do szczególnej opieki Maryi nad Polską. - Kiedy zapoznajemy dzieje narodów, które przyjmowały wiarę w Chrystusa to zauważamy, że każdy z tych narodów, od godziny przyjęcia Jezusa, przyjmował także do siebie Jego Matkę. Podobnie i nasz naród, który 1056 lat temu, gdy przyjął chrzest i wiarę w Chrystusa, także wziął Jego Matkę do siebie. Powierzył Jej opiece swoje losy, a nawet obrał Ją - Matkę Zbawiciela - za swoją Królową. Wyrazicielem tej woli narodu był król Jan Kazimierz, który 1 kwietnia 1656 roku uroczystym aktem oddał nasz kraj pod opiekę Matki Bożej, nazywając ją Królową Polski - mówił biskup.

- Jakże dzisiaj, potrzebne jest zjednoczenie naszego narodu, wokół wspólnego dobra i tych wartości, które określają jego tożsamość. To zjednoczenie jest możliwe, gdy rzeczywiście uznamy Maryję za swoją Matkę i Królową i będziemy czynić to, co mówi do nas Jej Syn. A gdy czynimy to, co On mówi do nas, wtedy też stajemy się prawdziwymi świadkami Ewangelii, bo zaczyna ona jaśnieć w naszym sposobie myślenia, w naszych słowach i czynach. Jedność to duchowa siła, to symptom pokoju. A więc nie czas teraz na kłótnie w naszym ojczystym domu - dodał bp Wiesław.

Hierarcha przywołał wydarzenia z historii Polski, w których uważa się, że Maryja miała swój udział. - Maryja wezwana słowami narodowego hymnu "Bogurodzica" - przyniosła zwycięstwo rycerzom polskim pod Grunwaldem. W obronie Jasnej Góry widzimy jej zwycięstwo nad szwedzkim potopem. Jej zwycięska obecność towarzyszyła też polskiej husarii pod Wiedniem. Mając na uwadze te zwycięstwa za Jej przyczyną, głęboko ufamy, że Maryja - także i dzisiaj - przyniesie zwycięstwo naszym braciom i siostrom w Ukrainie, którzy bronią również i naszej ojczyzny i całego cywilizowanego świata, przed rosyjską agresją - nowym krzyżactwem i nowym potopem, przed nienasyconym imperium bezbożności, pychy i kłamstwa - podkreślił.

- Można by wyliczać wiele przykładów królewskiej opieki Matki naszego Pana nad naszym ojczystym domem. Ale trzeba podkreślić jedno, że gdyby nie opieka tej Matki i Królowej, to nie byłoby już naszego państwa i nie byłoby naszego narodu. I gdyby nie ona, przywołana modlitwą różańcową przez cały Kościół w Europie w momencie totalnego zagrożenia ze strony imperium osmańskiego, dając zwycięstwo w dramatycznej bitwie pod Lepanto 7 października 1571 roku, to nie byłoby już też Europy, a narody europejskie stanowiłyby zapewne mniejszość pod obcym sztandarem, wśród obcych tradycji religijnych i kulturowych - wyjaśnił biskup.

Odniósł się również do obecnej sytuacji geopolitycznej. - Jakże potrzebna jest dzisiaj Europie modlitwa różańcowa w obliczu nowego zagrożenia, tym razem ze strony imperium rosyjskiego. Europie nie jest potrzebna zmiana płci, redefinicja małżeństwa i rodziny czy rozszerzanie prawa do zabijania tych najsłabszych. Ale, żeby Europa mogła przetrwać, musi wyzwolić się z pychy i niszczącego jej jedność - egoizmu. Jakże potrzebna jest dziś Europie modlitwa różańcowa! - podkreślił bp Szlachetka.

- Maryja została nazwana przez robotników Sierpnia ‘80 roku "Matką Bożą Solidarności", a więc Matką tego dobra, które zrodziło się z ducha Ewangelii. Przypomniał nam o tym nasz Wielki Rodak, gdy wołał: "Solidarność - to znaczy: jeden i drugi, a skoro brzemię, to brzemię niesione razem, we wspólnocie. A więc nigdy: jeden przeciw drugiemu". Maryjo, nie pozwól, aby ta cenna wartość, która wyrosła na Polskim Wybrzeżu ze słów Twojego Syna, odczytanych mądrością serca ludzi pracy, miała zostać wypaczona przez ducha bezbożności i przewrotności - zaznaczył.

- Jako naród, tak wiele zawdzięczamy Maryi - naszej Matce i Królowej.  Maryjo, Czczona tutaj jako Pani Swarzewska, Królowa Polskiego Morza, bądź z nami w każdy czas! Prowadź nas do swego Syna, który przynosi nam życie w obfitości, to życie, które ukazał w wielkanocny poranek, a za którym tęskni serce każdego człowieka, nawet to serce, które w Boga nie wierzy, bo każde serce pragnie być szczęśliwe - zakończył bp Szlachetka.

Po liturgii, w której uczestniczyło kilkaset osób, odbyła się procesja z Najświętszym Sakramentem zakończona błogosławieństwem wewnątrz sanktuarium. Następnie usłyszeć można było koncert pelplińskiego zespołu Na Cały Głos. Uwielbienie zakończyło się odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego.


Patronat medialny nad swarzewską ewangelizacją objął "Gość Gdański".

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
22°C Wtorek
noc
17°C Wtorek
rano
25°C Wtorek
dzień
25°C Wtorek
wieczór
wiecej »