Dwie starsze panie z Kalifornii zostały aresztowane, gdy policja znalazła w ich domu kilkaset krzaków konopii indyjskich wykorzystywanych do produkcji marihuany - poinformowała w środę agencja Associated Press.
Władze podały, że kobiety w wieku 72 i 65 lat zostały zatrzymane po tym, jak sąsiedzi zgłosili, że ktoś włamał się do ich domu w miasteczku San Bruno.
Według przedstawiciela prokuratury interweniujący funkcjonariusze zobaczyli przez wyłamane drzwi przez złodziei drzwi, że w domu znajdują się krzaki konopi. Policja uzyskała nakaz przeszukania i znalazła w domu około 800 krzaków. Jak podaje agencja AP wykryto również, że kobiety były nielegalnie podłączone do sieci energetycznej i kradły prąd.
Kobiety, nazwane już "marihuanowymi babciami", zostały aresztowane. Za ich zwolnienie wyznaczono kaucję po 100 tys. dolarów. Obie nie przyznają się do winy.
Zabronione jest "celowe lub lekkomyślne" wpływanie na decyzję innej osoby o przerwaniu ciąży.
Liczbę ofiar szacuje się na 300 tys. kobiet i 25 tys. mężczyzn.
Po ataku poinformowano, że uderzenie było wymierzone w centra dowodzenia Hezbollahu.
Na spadek inflacji złożą się niższe ceny paliw i wolniejsza dynamika wzrostu cen żywności.
Widoczne były także zmiany dotyczące płci używających i ich pochodzenia etnicznego.