Szlakiem modlitwy
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość

Szlakiem modlitwy

ks. Leszek Smoliński

publikacja 29.02.2024 22:19

Niosąc krzyż Jezus umacnia swoją i naszą wspólnotę z Ojcem (Droga Krzyżowa).

Stacja V

Przymuszeni

Dla niektórych ludzi modlitwa staje się przymusem, który ciąży na nich jak ciężkie brzemię. Trzeba więc je zrzucić z siebie jak najszybciej. Przymusowi wyznawcy Jezusa opuszczają w pośpiechu świątynię, jeszcze inni omijają ją szerokim łukiem. Czują się jak Szymon z Cyreny, którego na drodze krzyżowej przymuszono niespodziewanie do dźwigania krzyża. A przecież on nie chciał mieć nic wspólnego ze Skazańcem z Nazaretu. Jak to łatwo zapomnieć, że to „On się obarczył naszym cierpieniem, On dźwigał nasze boleści” (Iz 53,40).

Stacja VI

Duch wolności

W tłumie podążającym na Golgotę znalazła się Weronika. Przypomina ona swoim zachowaniem ludzi, którzy dają się w wolności prowadzić Duchowi Świętemu. Ich miłość wzrasta i rozwija się wraz z rozwojem życia modlitwy. A ich modlitwa ma swoje przełożenie na życie, wyznają wiarę, która działa przez uczynki chrześcijańskiej miłości i miłosierdzia: niosą otuchę, pocieszają, wycierają łzy. Swoim życiem i postępowaniem ukazują biblijną prawdę zawartą w słowach: „gdzie jest Duch Pański – tam wolność” (2 Kor 3,17b).

 

Stacja VII

Upadek II

Upadek Jezusa na drodze krzyżowej przypomina nasze trudności życiowe, które nas przygniatają aż do ziemi. Ważne by w takich momentach nie stracić nadziei, nie zagubić się, nie pozostać samemu. Modlitwa, jako ufne wołanie do Boga miłosierdzia wobec smutku i różnorakich przejawów cierpienia, stanowi siłę, by nie rezygnować z wysiłku i nie ulec zniechęceniu. Pan zaprasza nas: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię’ (Mt 11,28).

Stacja VIII

Obojętność

Modlitwa jest lekarstwem na obojętność. Pozwala otwierać serce na potrzeby i cierpienia braci. Tak więc chodzi nie tyle o zasobności portfela, co raczej o otwartość i hojność serca, które jest doskonałym miernikiem naszej wiary. Nawet gdybyśmy nagle stali się bogaci, niekoniecznie staniemy się dobrzy czy wrażliwi. „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40).

oceń artykuł Pobieranie..