Emerytowany szef watykańskiej Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów kard. Francis Arinze ostro skrytykował polityków, którzy twierdzą, że są osobiście przeciw aborcji, ale nie chcą narzucać swoich poglądów innym.
- To tak, jakbym wam powiedział: „Osobiście nie jestem za tym, żeby was zabijać. Ale skoro są w Senacie i Izbie Reprezentantów tacy, którzy chcą was wystrzelać, to nie będę im narzucał swoich poglądów” - stwierdził kardynał. - Bądźmy poważni! Tu chodzi o Prawo Boże, a nie o przepisy klubu tenisowego – dodał, przemawiając do uczestników konferencji w Christendom College w Wirginii.
Pochodzący z Nigerii duchowny miał też pytanie do tych, którzy uważają, że aborcja jest potrzebna ze względu na przeludnienie. - Dlaczego nie pozwolicie, żeby was zastrzelić i w ten sposób zmniejszyć populację świata? - pytał kard. Arinze.
Podkreślił też, że za głód na świecie trzeba winić warunki polityczne, a nie brak żywności. – Współczesna nauka potrafiłaby uprawiać nawet Saharę, gdyby taka była wola polityczna – stwierdził afrykański hierarcha.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.