Kopalnia Franek
W lasach bez problemu można natrafić na niewielkie strumyki z krystalicznie czystą wodą, na której powierzchni… płyną oka ropy naftowej. I to wszystko nie w Arabii Saudyjskiej czy amerykańskim Teksasie, tylko w Polsce.
Zdjęcia: Roman Koszowski/GN
Zdjęcia: Roman Koszowski/GN
Ocena
Najnowsze
- W. Brytania: Powstały strefy ochronne wokół klinik aborcyjnych w Anglii i Walii
- ONZ: przymusowa sterylizacja 325 tys. osób w Peru to zbrodnia przeciwko ludzkości
- Liban: 19 osób zginęło w izraelskim ataku na region Baalbek
- Hiszpania: Trwają poszukiwania zaginionych po przejściu gwałtownych powodzi
- Tatry: Jaskinia Mroźna od piątku zamknięta na zimę na pół roku;
Dokumenty dotyczące galerii:
Olej ze skał
Bez cienia przesady można powiedzieć, że światowy boom naftowy rozpoczął się w Galicji, a konkretnie w okolicach Krosna, Jasła i Gorlic. Na ropę mówiono tam „skałolej”, bo wypływała spomiędzy skał.