Autolustracja abp. Wielgusa za rok?

Nawet o rok może opóźnić się proces autolustracyjny abp Stanisława Wielgusa - ocenia jego prawnik, mecenas Marek Małecki.

Opóźnienie to, jego zdaniem, wyniknie z dzisiejszej decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie, który zdecydował o przeniesieniu sprawy do Sądu Okręgowego w Lublinie, gdzie zamieszkał abp Wielgus. Proces autolustracji rozpoczął się w lutym br. Decyzja sądu w Warszawie miała charakter techniczny, bowiem zgodnie z przepisami, proces powinien odbywać się w sądzie właściwym dla miejsca zamieszkania lustrowanego, a abp Wielgus przeniósł się na stałe do Lublina. Jednak ta "techniczna" decyzja sądu jest - zdaniem mecenasa Małeckiego - niekorzystna dla abp. Wielgusa. Nie wiadomo bowiem kiedy dokumenty IPN zostaną przekazane do Lublina ani jak długo sędziowie tamtejszego Sądu Okręgowego będą się z nimi zapoznawać, tym bardziej, że do tej pory nie zajmowali się sprawami lustracyjnymi. W ocenie mecenasa, może to potrwać nawet rok. Mecenas Małecki zarzuca też IPN-owi opieszałość w przekazywaniu dokumentów dotyczących abp. Wielgusa, podkreślając, że zważywszy na wiek i stan zdrowia arcybiskupa, każdy dzień zwłoki ma znaczenie. Proces autolustracyjny abp. Wielgusa rozpoczął się w lutym br. Z wnioskiem takim wystąpił sam hierarcha, który domaga się sądowego stwierdzenia, że nie był tajnym i świadomym współpracownikiem służb specjalnych PRL.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 1
2 3 4 5 6 7 8
11°C Czwartek
rano
18°C Czwartek
dzień
19°C Czwartek
wieczór
16°C Piątek
noc
wiecej »