Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.
A co do aktywności parafialnych, i tych wakacyjnych, i tych poza - to mam malutkie pytanie: a świeccy? Czy my nie mamy w parafii nic do zrobienia? Na pewno we współpracy z kapłanami, ale to nie tylko oni są do przygotowywania tej "oferty"... Nie możemy ciągle tylko patrzeć z pozycji konsumenta. To nie tak. A i kapłanów trzeba przyzwyczaić do tego, że są przede wszystkim od sprawowania funkcji kapłańskich. Bo Mszy św. za kapłana nie odprawię i nikogo nie wyspowiadam, ale ognisko dla dzieci albo spotkanie rekolekcyjne czy modlitewne przygotować mogę. Możemy...
Konkrety:
Msze po Polsku- można znaleźć na stronie polskiej ambasady w danym kraju, np: w Turcji http://www.stambulkg.polemb.net/index.php?document=84
Jest też strona internetowa Instytutu Duszpasterstwa Emigracyjnego informująca o polskich mszach. Link dla Egiptu: http://www.ide.info.pl/index.php/orodki-polonijne-na-wiecie?sobi2Task=sobi2Details&catid=39&sobi2Id=1395
Jak ktoś chce, to znajdzie. Pozdrawiam.
Sa takze na szczescie zjawiska pozytywne: dodatkowe Msze sw wieczorem, albo rano, "dla turystow". Szeroka oferta rekolekcji, glownie dla mlodziezy, no i pielgrzymki.
Ale mysle, ze dobrze by bylo, gdyby Kosciol przejal sie jednak takimi zapytaniami i sprobowal "oferte wakacyjna" dni skupienia itp rozszerzyc. To doskonala okazja, zeby w atmosferze urlopu, bez pospiechu, nawiazac z ludzmi mniej "oficjalne" kontakty i prowadzic naprawde dobre rozmowy.
p.s. chodzi o to by nie zamykać się w własnym kółku adoracji
Ksiadz to podobno powolanie, a nie zawod. Czyli jezeli ksieza maja wakacje, to przeciez nie wyjezdzaja na 2 miesiace (no chyba, ze ich stac - w przeciwienstwie do wielu ich parafian, ale to chyba tez cos nie tak?), tylko moga ten wolny czas (nie ma katechez!) wykorzystac takze na "lowienie" tych, dla ktorych czasu w ciagu roku szkolnego nie starcza. Co nie oznacza, ze maja dzien w dzien jakies akcje robic, ale moze przynajmniej nie odpuszczac sobie tak bardzo chocby tych Mszy sw dla dzieci? I moze w ciagu tych 2 miesiecy jakies extra spotkania wymyslic np przez tydzien wieczorami "na probe"?
Ktoś ma takie możliwości?
Ale wlascicieli forum to nie interesuje, bo niby co mieliby zrobic? Wiec mysle, ze i my powinnismy je ignorowac.