• nicodemus
    12.11.2012 19:56
    Negowanie użycia środków przymusu, tak jak to miało miejsce wczoraj w Warszawie, jest mało odpowiedzialne. Każdy, komu ład i porządek są watościami ważnymi, zgodzi się, że w Dniu Święta Niepodległości mieliśmy i mamy okazję do cywilizowanego świętowania, do niczym nie zakłóconej radości. Anarchia, bezprawie i rozwydrzenie nie mogą byc akceptowane.
    Atmosfera, którą dzisiaj "rozpętali" narodowcy, robienie winnych ofiarami a stróżów porządku katami, jest niedozwoloną formą propagandy, po prostu kłamstwem.
  • Tasza
    12.11.2012 22:18
    Szkoda, że uczestnicy marszu sami nie zadbali o pokojową atmosferę, wtedy policja nie musiałaby interweniować i nie byłoby spekulacji i różnych domysłów. To smutne, że nie potrafimy się dogadać nie tylko w tak ważnym dla nas Polaków dniu, ale na co dzień też.
    A tak w ogóle to w każdej grupie znajdą się jacyś zadymiarze...
    ...Wiem, że policja robi co może. Czasem człowiek jest bezradny wobec ludzkiej głupoty.
    Ciekawe czy ta zadyma była tylko w Warszawie czy jeszcze w innych miastach też?
  • cau_kownik
    13.11.2012 00:01
    cau_kownik
    Profesjonalizm poprzez kulturę osobistą, precyzyjne wypowiedzi, pomoc w rozwiązaniu problemów wyrażają funkcjonariusze drogówki.

    Profesjonalizm prewencji pilnującej osób nie potrafiących świętować bez maszerowania z szyldami wyraża się poprzez silne i celne ciosy.

    Można wiele źle mówić o policji i ja tez mówię, ale prewencja nie jest od przeprowadzania babć przez jezdnię, tylko od bicia pseudo-kibiców. Gdzie jest państwo, gdzie jest inaczej?
    • Jasiek
      13.11.2012 09:49
      Dziwnym trafem takiego "profesjonalizmu" brakuje wobec osobników "nie potrafiących świętować bez maszerowania z szyldami" tęczowymi, komunistycznymi, lewicowo-anarchistycznymi itp. oznakami satanizmu stosowanego.
Dyskusja zakończona.