Fala kulminacyjna "wchodzi" do Wrocławia. Obecnie mija punkt pomiarowy w Trestnie, przed Wrocławiem. Woda mieści się w wałach i nigdzie nie doszło do zalania miasta czy podtopienia.
Jak dowiedziała się PAP w sobotę w Centrum Zarządzania Kryzysowego Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego fala dopiero "wchodzi" do Wrocławia i będzie przez najbliższe godziny przepływać przez miasto. "Na tym etapie nigdzie nie doszło do przerwania wałów, czy choćby podtopienia ale jesteśmy na początku tej drogi" - powiedział PAP dyżurny.
Najbardziej zagrożone rejony Wrocławia to Kozanów, na Grobli oraz Rędzin.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.