Skupieni na krajowych utarczkach i pyskówkach wokół narzucanych nam przez różnych spryciarzy tematów, rzadko rozglądamy się po świecie, w związku z czym często nie zdajemy sobie sprawy, że Kościół w innych krajach przeżywa ogromne problemy, które najprawdopodobniej za jakiś czas w tej czy innej formie zawitają także do nas.
Doświadczenie wskazuje, że punkt widzenia często zależy od punktu siedzenia. A precyzyjnie: od liczby zdobytych siedzeń w parlamencie.
Ciekawy problem relacji prawdy i miłości poruszył w dzisiejszym przemówieniu przed modlitwą Anioł Pański Benedykt XVI.
Czym powinien kierować się chrześcijanin surfując w przestworzach sieci?
Będą prężyć muskuły, biec, nabierać rozpędu, znikać za zakrętem, a potem zatrzymają się na kolejnym rozstaju...
Ubóstwo, które cierpią dzieci w Polsce, jest jak wyrzut sumienia dla całego społeczeństwa,tak barwnego, tęczowego i niejednorodnego – o czym przekonują co rusz rozmaici ideolodzy.
Być wrabianym to nic dobrego. Ale jeszcze gorzej jest, gdy ktoś wie, że jest wrabiany i mimo to pozwala się wrobić.
Istnieje rzeczywistość i rzeczywistość medialna. Nie ma sensu dać się mentalnie uwięzić tej drugiej.
Jak odnaleźć się w nowej przestrzeni spotkań i relacji? W jaki sposób „po katolicku” być obecnym w sieci społecznościowej?
Państwo Krystyna i Stanisław Kubiakowie nie kryli wzruszenia gdy film Xaviera Beauvois wchodził na polskie ekrany. Poznali mnichów z Tibhirine osobiście. Dotarli do nich... maluchem.