Film Andrzeja Wajdy o Lechu Wałęsie jest nie tylko wydarzeniem artystycznym, ale także próbą interpretacji najnowszej historii Polski, która w moim przekonaniu jest nieprawdziwa i ułomna.
Byłoby lepiej, gdyby ten film nakręcili Amerykanie, tak jak kiedyś zamierzali. Wówczas otrzymalibyśmy pełnokrwisty dramat polityczny, bez oglądania się na standardy poprawności politycznej, dominujące niestety w filmie Wajdy. Zbyt wiele w nim także jest przekłamań, zarówno na temat biografii tytułowego bohatera, jak i najnowszej historii Polski.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.