publikacja 04.03.2014 20:08
Po miesiącu pracy w rejonie Gdańska-Stogów udało się wydobyć wrak statku rzecznego z XVIII wieku. To dopiero drugie tego typu odkrycie w Polsce.
Obiekt został odkryty jesienią 2011 r. przez załogę kutra "Hydrograf 10", która wykonywała pomiary hydrograficzne na zlecenie Urzędu Morskiego. Ponieważ na wrak natrafiono w ramach prac przygotowawczych do przebudowy szlaku wodnego na Martwej Wiśle i Motławie, konieczne okazało się przeprowadzenie archeologicznych badań ratowniczych.
Nurkowie-archeolodzy przystąpili do pracy w lutym br. Po oczyszczeniu konstrukcji z piasku ich oczom ukazała się dziobowa część łodzi, długa na 13 m i szeroka w najszerszym miejscu na ok. 5 m. Zakończona była ona dębową dziobnicą (belką łączącą obie burty statku i tworzącą zakończenie jego dzioba), ozdobioną dodatkowo piękną rozetą.
Odsłonięty fragment stanowi ok. 30 proc. długości kadłuba, który prawdopodobnie mógł liczyć nawet ponad 30 m. Wydobyte elementy są bardzo podobne do części dziobowych statków wiślanych uwiecznionych na XVIII-wiecznych rycinach gdańskich.
Dotychczas wykonane prace wskazują, że mamy do czynienia z jednostką reprezentującą jeden z dwóch typów największych statków wiślanych używanych w żegludze spławowej w XVI-XVII wieku: dubasem lub szkutą. Zaobserwowane detale konstrukcyjne pozwalają określić wiek statku w szerokim przedziale od XVIII po początki XIX wieku.
Wartość wydobytego obiektu polega na tym, że jest on dopiero drugim wrakiem dużej jednostki spławowej używanej na Wiśle od XVI po XIX wiek, odkrytym do tej pory w Polsce. Stanowi więc niezwykle cenne źródło do poznania konstrukcji jednostek rzecznych epoki spławowej wykorzystywanych na Wiśle.
Wrak XVIII-wiecznego statku Centralne Muzeum Morskie