– Ze mną trzeba ekstremalnie. I tak właśnie postępuje w stosunku do mnie Pan Bóg – mówi Sebastian Maślanka.
Rok 1994. Sebastian miał wtedy 21 lat. Wstąpił do policji. Po około dwóch latach służby trafił do grupy antyterrorystycznej (AT) w Zielonej Górze.
Dostępne jest 10% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.