Abp Takami: Prawdziwego pokoju nie zbudujemy konstruując bomby
Hiroszima. Pixabay

Abp Takami: Prawdziwego pokoju nie zbudujemy konstruując bomby

Łukasz Sośniak SJ

VATICANNEWS.VA

publikacja 06.08.2021 14:09

W związku z rocznicą zrzucenia bomby atomowej na Hiroszimę i Nagasaki japońscy biskupi po raz kolejny wezwali państwa, które tego jeszcze nie zrobiły, do ratyfikacji Traktatu o zakazie broni jądrowej. Japoński episkopat ogłosił także 10-dniowy program modlitewny w intencji pokoju.

Każdego roku, począwszy od dnia zrzucenia bomby na Hiroszimę, czyli 6 sierpnia, do 15 sierpnia, kiedy to Japonia ogłosiła kapitulację w II wojnie światowej, Kościół organizuje modlitwy, warsztaty i inne działania promujące pokój. Metropolita Nagasaki opublikował z tej okazji list, w którym podkreśla, że drogą do pokoju jest ochrona wszelkiego życia. Przewodniczący japońskiego episkopatu zaznacza, że środkiem do budowania prawdziwego braterstwa między narodami nie jest groźba nuklearnej zagłady, ale cierpliwe i wytrwałe tworzenie dobrych relacji.

Zaapelował także do wspólnoty międzynarodowej o wsparcie dla biedniejszych państw, aby przezwyciężyć pandemię Covid-19. „To bardzo smutne, kiedy oglądamy zmagania naszych sportowców podczas Igrzysk Olimpijskich i widzimy puste trybuny” – powiedział Radiu Watykańskiemu abp Takami.

Nie zbudujemy prawdziwego pokoju rozwijając arsenał nuklearny

„Igrzyska Olimpijskie mają na celu budowanie pokoju na świecie. Ta zbieżność dat z rocznicą zrzucenia bomby nuklearnej jest więc bardzo znacząca. To kolejna okazja, aby przypomnieć światu, zwłaszcza młodym pokoleniom, o konieczności budowania pokoju i ciągłym zagrożeniu jakim jest wojna nuklearna, o czym przypomniał Papież Franciszek podczas podróży do Japonii – powiedział w rozmowie z papieską rozgłośnią metropolita Nagasaki. – To także dobra okazja, aby po raz kolejny wezwać kraje, które jeszcze tego nie zrobiły, do ratyfikowania traktatu o zakazie broni jądrowej, który wszedł w życie 22 stycznia. Smutne jest to, że kilka państw, w tym mocarstwa atomowe i kraje takie jak Japonia, odmawiają ratyfikacji traktatu, twierdząc, że jest on nierealistyczny. Japonia, jako jedyny kraj, który ucierpiał w wyniku eksplozji bomb atomowych, powinna być pierwszym, który ten traktat ratyfikuje. Nie można zbudować pokoju rozwijając jednocześnie arsenał jądrowy, to nie będzie prawdziwy pokój.“

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona