Tylko dlaczego informacja została podana w taki sposób przez BBC, ze cały świat opowiada, że to Bułgar został zoperowany przez Brytyjczyków w Breslau. Czy naprawdę, tak trudno zwołać międzynarodową konferencję prasowa i jasno przedstawić fakty? Czy ze względu na pieniądze, trzeba się godzić na kłamstwa BBC? Żyję we Francji i czytam, co tu piszą, a piszą te same bzdury, które usłyszeli od BBC i jeszcze sobie dodali. A TV nawet nie pofatygowała się do Polski, tylko nadawała reportaż z Londynu.