Jak rozumiem - ze strony Hollywood temat został wyczerpany. Film zrobiono, pokazano Kościół, aferę pedofilii i na tym koniec. Oscar wieńczy dzieło. Nie ma nadziei, aby pokazać teraz środowisko polityki, biznesu w tym temacie w krajach zachodnich np. Belgię (afera Doutroux)czy Francję, bo temat poza Kościołem już nie istnieje. A tak a propos jak podała prasa na 502 skazanych w Polsce za pedofilię, tylko 3-4 osoby to BYLI księża. Jeśli na Zachodzie jest to taki sam procent tzw. ludzi Kościoła (a może większy? nie wiem), którzy już zostali z hukiem mniejszym lub większym wywaleni ze stanu kapłańskiego, to każdy wyciągnie sobie wnioski o stanie zjawiska poza Kościołem.
$ przypadki na 500 tj ~1%. Jeśli ktoś uważa , że 1 % jest reprezentatywny dla całej grupy a 99% nie to jest to czysta hipokryzja. Eksponowanie tego jest więc nagonką mającą maskować rzeczywistość.
przypadek 1%? tak jak wszędzie? Akurat w filmie ukazano prawdę i że jest to większy przypadek wynoszący 6%, a nawet i dużo więcej!! Przez lata gwałty na dzieciach usprawiedliwia się w ten sposób "1 czarna owca...". Widzę że w Polsce dalej tak jest... a gwałciciel za karę w inne miejsce, gdzie nikt go nie zna...
Dziwne by to było gdyby był antykatolicki a wydawany przez kościół, jak widać nauka włoskiego bardzo się będzie opłacała w mieście Katowice z Preply aby można go było poczytać http://forum.gazeta.pl/forum/w,165,150490880,156926439,Re_Korepetycje_jezykowe_pilne.html#p156926439