Czasami ma pewne wątpliwości czy aby autorzy wiedzą co chcą powiedzieć i jaka była/jest rzeczywistość, historia, fakty! Tak było ze znanym Gdy budzą się demony. Joffe, świetny innym razem, reżyser zrobił film absolutnie nie akceptowalny. Szlachetny zbrodniarz komunista to oksymoron. Ludzie zachodu mieli i mają cały czas problem intelektualny że Dachau i Workuta albo Norylsk, obóz i łagier to to samo! Ten sam system zbrodni, ten sam upadek całej ludzkości gdzie nie ma miejsca na szarości, inaczej zaczynamy szukać usprawiedliwienia dla doktorów Mengele, Jeżowów, Łacisów albo Kaltenbrunerów!
Scorsesse jest twórcą blużnierczego filmu "temptation" (kuszenie) o Jezusie Chrystusie przebywającym na pustyni przez 40 dni. Szkoda że Watykan mu tego nie przypomniał I pokazał mu gdzie jest wyjście.
Scorsesse wyreżyserował kilka lat temu kontrowersyjny a wręcz blużnerczy film 'kuszenie Jezusa" . Nie rozumiem dlaczego papież przyjął Scorsesa na audiencji, czyżby zapomniał jak antyreligijny film ten filmowiec nakręcił.
Bzdura😠 Ten typ filmu na długo pozostanie w pamięci z wieloma niedopowiedzeniami. Każdy w swoim sercu rozpatruje te rozterki, bo tu nie ma jednoznacznych odpowiedzi.
Moim zdaniem te nie jednoznaczności są na plus. A co do historycznej dokładności to tak naprawdę jest wiele puntów widzenia. Sama ówczesna sytuacja polityczna była skomplikowana, i niejednokrotnie do podziałów społecznych przyczynili się europejczycy tak chrześcijanie i inni. Czy naprawdę nie potrafimy się przyznać że czasem Kościół popełniał błędy. Nie zaprzeczam 200 tysiącom skazanym na okrutną śmierć i ich odwadze. w obronie wiary. Ale czy przykładowo jakiś jezuita widząc to wszystko nie miał czasem prawa zwątpić.Od jakich historycznych faktów to odbiega? To pewna metafora i tyle. To był inny czas i możemy jedynie w przybliżeniu wczuwać się tą historię. Film jest autorski i taki ma być. Bo na tym to polega