A co z matkami wielodzietnymi lat 1981-1999, którym z urlopu wychowaczego skladek na poczet emerytury nie odciagano ? Matki te nie zalapaly sie również na DOŻYWOTNIĄ Karte Dużej Rodziny i odpisy podatkowe na dzieci. Ich zasilek wychowawczy byl NIZSZY niz ten matki samotnej ! Aktualnie, jako matka emerytka wielodzietna pobieram na rękę 817 zł emerytury, a moje wielodzietne dzieci nie mogą odciągnąć sobie od podatku pomocy świadczonej rozicom.Nie ma takze opcji szczegolnego naliczania dodatku mieszkaniowego dla osob, ktore wychowywaly osobiscie liczne potomstwo. Nie ma nawet, gdyby rodzice byli w stanie przedstawic dowody na to, że ich dzieci studia doktoranckie pokończyły i zajmują eksponowane stanowiska. Przykre.
Rzeczywiscie przykre, ale czy mozna wymagac od obecnej wladzy, zeby w trybie natychmiastowym naprawila wszystkie bledy i odzyskala nieprawdopodobne straty budzetu panstwa wskutek kradziezy swoich poprzednikow? To wymaga czasu, niestety. W Pani wypadku skargi nalezaloby kierowac jeszcze do wladz PRL-u!
a co maja studia doktoranckie do sprawy? twoje dziecko z doktoranckimi studiami to lepsze iz to niepełnosprawne i np. uposledzone? jakies masz lepsze dzieci niz inni?