Nie wiem czy jest tak do końca, jak twierdzi Ksiądz Arcybiskup w tytule artykułu, który GN wyeksponował! Po ostatnich protestach opozycji wiem jedno - jako zwolennik PiS jestem skłonna do kompromisów i zwykłych rozmów na każdy temat z koleżeństwem popierającym KOD i PO - byłam kompromisowa kiedy rządziła PO-PSL - przyjmuję zasady demokracji i werdykty kartkami wyborczymi czyli wyniki wyborów w Polsce. Dziś wiem, że kompletnie niezdolni do kompromisu są zwolennicy PO i koledzy chodzący na demonstracje KOD. Najgorsza dziś jest ta pogarda przeciwników obecnego rządu i większości parlamentarnej, uważających, że my popierający rząd jesteśmy bandą półgłupków, konserwą w najgorszym stylu, antyeuropejską. Co więcej my jako zwolennicy obecnego rządu widzimy wady i błędy formacji PIS , którą popieramy. Natomiast zwolennicy obecnej opozycji - nie widzą żadnych wad , afer i błędów swojej formacji, uważają ją wręcz za kryształowych i świętych i to jest ta różnica miedzy nami Polakami. Więc jak się to ma do słów Ks. Arcybiskupa. Jeśli tak samo jest "na tzw. górze" opozycji, - a tak jest !! opozycji która codziennie atakuje rząd to nie ma żadnych perspektyw na jakikolwiek dialog, nawet jeśli po obu stronach są ludzie rozumni i mądrzy! Ale oni ze strony opozycji to promil, nie mający znaczenia dla kompromisu .
Chcesz kompromisu? Proszę bardzo! Mogę usiąść razem z tobą w sądzie jako część nowej demokratyzującej system instytucji ławy przysięgłych, bo wydajesz się nie w ciemię bita. Ale najpierw musisz przekonać swojego prezesa i jego akolitów, żeby zrezygnowali z "demokratyzowania" sądów poprzez wyznaczanie ich przewodniczących przez ministra. Natomiast na "kompromisy" w postaci "wy nam puścicie płazem łamanie konstytucji, skok na wszystko, co jeszcze nie nasze, bezczelną hardość i pychę, a w zamian my wam zostawimy koncesjonowane resztki demokratycznego państwa prawa" - na takie rzeczy zgody nie ma i nie będzie.
a ja myslalem,ze dla PiS-u i Kosciola wszyscy inni to lewactwo. Brawo Michalik,to mnie zaskoczyles,tylko co na to zwolennicy "jedynej,slusznej partii"? dla nich wszysto jest biale,lub czarne
Jeśli "nie godzi się, aby wybrani przez nasz naród reprezentanci ośmieszali Polskę i mobilizowali jej wrogów na zewnątrz" - to na pewno nie są uczciwi. Ale zdolni - owszem, do złego.
Natomiast na "kompromisy" w postaci "wy nam puścicie płazem łamanie konstytucji, skok na wszystko, co jeszcze nie nasze, bezczelną hardość i pychę, a w zamian my wam zostawimy koncesjonowane resztki demokratycznego państwa prawa" - na takie rzeczy zgody nie ma i nie będzie.