• Gość_3
    08.02.2018 18:35
    Wszystkim "dosypują" kto tylko krzyczy i straszy. A emerytom 2,9 % waloryzacji - przy wzroście jedzenia o 5%, węgla o 40%, lekarstw i prywatnych wizyt u lekarzy oraz usług rehabilitacyjnych (na które w kolejce z NFZ trzeba czekać po kilka a nawet kilkanaście miesięcy) i innych podstawowych wydatków. Ten kompromis tego nie załatwi, pieniądze pójdą na podwyżki płac. Teraz czas na protest emerytów. Jest nas 9 mln. jak się nie zmobilizujemy, to nas zadepczą. Ostatnio siedziałem kolka razy w przychodniach i słyszałem co mówią emeryci.- 90% jawnie psioczyło na PIS ...
  • Anna Panna
    08.02.2018 22:32
    PRIORYTETEM?
Dyskusja zakończona.