Uciekinierzy z Górskiego Karabachu
„Nikt nie chce opuszczać swojej ojczyzny, ale musieliśmy, aby uratować życie naszych dzieci, chronić je od wojny, głodu i dalszych zbrodni Azerów” – tak o sytuacji uciekinierów z Górskiego Karabachu mówi jedna z nich, Ludmiła Melquomyan. 47-letnia kobieta mieszka teraz w Erewaniu, przedostawszy się, podobnie jak prawie wszyscy ze 120 tys. Ormian ze wspomnianego regionu, na teren Armenii. Upadek końcem września samozwańczej republiki sprowadził dewastację w życiu tych ludzi