Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Rząd Tajlandii odrzucił złagodzone żądanie protestujących w Bangkoku "czerwonych koszul". Przywódca protestów Nattawut Saikua powiedział, że skoro premier Abhisit Vejjajiva odmawia kompromisu, nie ma sensu prowadzić dalej rozmów.
Tajlandzka armia zablokowała we wtorek przystanki kolei miejskiej w Bangkoku, po tym jak uczestnicy antyrządowych protestów wdarli się na jedną ze stacji w centrum i na peron wrzucili opony.
Pozytywny krok w kierunku pokoju, który pozwoli Tajlandii wziąć głębszy oddech – tak katolicki metropolita Bangkoku ocenił zaprezentowany 3 maja przez tajskiego premiera program pojednania narodowego.
Premier Tajlandii przyrzekł w czwartek, że rozwiąże parlament we wrześniu, lecz jedynie wówczas, gdy antyrządowi manifestanci przestaną okupować dzielnicę handlową Bangkoku.
Tajlandzkie wojsko strzela gumowymi kulami do demonstrantów, którzy usiłują nie dopuścić żołnierzy do głównego rejonu protestu - okupowanego od tygodni przez opozycjonistów centrum handlowego Bangkoku.
Co najmniej siedem osób zginęło, a 101 zostało rannych podczas gwałtownych starć tajlandzkiego wojska z antyrządowymi demonstrantami w piątek w Bangkoku. Wśród rannych jest trójka dziennikarzy, w tym kanadyjski, który odniósł poważne obrażenia.
16 osób zginęło, a 141 zostało rannych podczas gwałtownych starć tajlandzkiego wojska z antyrządowymi demonstrantami w piątek w Bangkoku.
24 osoby zginęły w stolicy Tajlandii Bangkoku pod koniec bieżącego tygodnia w starciach antyrządowych demonstrantów z siłami bezpieczeństwa - poinformowano w sobotę. Osiem osób poniosło śmierć w niedzielę.
Od niedzielnego wieczoru w niektórych częściach Bangkoku obowiązywać będzie godzina policyjna. Jest to odpowiedź władz na trwające od kilku dni starcia antyrządowych demonstrantów z tajlandzkimi siłami porządkowymi, w których zginęło 24 ludzi.
Tajlandzkie władze wycofały się w niedzielę z planów wprowadzenia godziny policyjnej w części Bangkoku, gdzie w trwających od trzech dni starciach antyrządowych demonstrantów z wojskiem zginęło 25 osób.