Zimne poranki, sporo deszczu, a nawet mgły - lipcowa pogoda w tym roku nie rozpieszcza. Jednak według IMGW temperatura w 1. połowie lipca na większości obszaru Polski mieści się w wieloletniej normie; także letnie mgły i chłodne poranki nie są zjawiskami nietypowymi.
Wyjątkowo ciepło zapowiada się przedświąteczny weekend. Wigilia i pierwszy dzień świąt według wstępnych prognoz będą deszczowe, lecz nadal ciepłe. W drugi - ochłodzi się i możliwe, że nocą miejscami popada śnieg - przewiduje IMGW w komunikacie przesłanym w czwartek PAP.
W piątek wieczorem chmura pyłu wulkanicznego o maksymalnej koncentracji zanieczyszczeń będzie nad prawie całą Polską. W sobotę rano maksymalne stężenie będzie na południu i wschodzie kraju - wynika z symulacji IMGW.
W niedzielę, 5 maja na południu Polski mogą wystąpić opady śniegu; w powiecie tatrzańskim, w tym w Zakopanem, mogą być one intensywne - ostrzega IMGW.
Opady na Podbeskidziu nie ustają. W środę wieczorem poziom alarmowy przekroczyła rzeka Koszarawa na Żywiecczyźnie. Strażacy czuwają, ale podkreślili, że na razie nie muszą interweniować. Synoptycy zapowiadają jednak nasilenie opadów nad ranem.
Warszawę mija kulminacyjna fala wezbraniowa na Wiśle. We wtorek rano poziom wody w rzece osiągnął 655 cm, po czym ustabilizował się - po godz. 15.30 wynosił 654 cm. W środę rano wodowskaz w stolicy ma pokazać 625 cm - 25 cm poniżej stanu alarmowego.
Wojewoda mazowiecki wprowadził w piątek alarm powodziowy w powiatach lipskim i zwoleńskim, a w powiecie kozienickim pogotowie przeciwpowodziowe. Od czwartku alarm obowiązuje też w gminie Solec nad Wisłą - poinformowała rzecznik wojewody Ivetta Biały.
Szef MSWiA Jerzy Miller nie pojechał na obchody 10. rocznicy otwarcia Polskiego Cmentarza Wojskowego w Miednoje. Jak powiedziała PAP jego rzeczniczka Małgorzata Woźniak, ma to związek z sytuacją hydrologiczną w kraju, intensywnymi opadami i ponownymi wezbraniami rzek.
Unikanie przebywania na słońcu, noszenie nakrycia głowy, picie dużych ilości wody i regularne chłodne kąpiele - to najważniejsze zalecenia Głównego Inspektoratu Sanitarnego, których należy przestrzegać podczas upałów.
Wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk ogłosił we wtorek po południu alarm powodziowy w pięciu powiatach regionu oraz w Bielsku Białej - podało jego biuro prasowe.