Partia Alternatywa dla Niemiec (AfD), która w niedzielnych wyborach zdobyła po raz pierwszy miejsca w Bundestagu, rozpoczęła parlamentarną karierę od skandalu. Szefowa partii Frauke Petry oświadczyła w poniedziałek, że nie wejdzie do klubu parlamentarnego AfD.
Wynik wyborów w Niemczech jest obiecujący; może doprowadzić do sporej spójności oczekiwań Warszawy i Berlina wobec UE w takich sprawach, jak zachowanie jedności Unii, polityka wobec Rosji, czy nawet migracje - powiedział w poniedziałek PAP wiceszef MSZ ds. europejskich Konrad Szymański.
Utratę dowodu osobistego można od poniedziałku zgłaszać online, bez udawania się do urzędu - poinformowało w komunikacie Ministerstwo Cyfryzacji.
Mec. Michał Królikowski nie jest osobą, która jest doradcą prezydenta, "to nie jest osoba, która jest z nim bezpośrednio związana" - podkreślił szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski. Jak dodał, chciałby otrzymać odpowiedź, czy taki sposób załatwiania tej sprawy służy dobrej zmianie.
"Między nami dobrze jest" - tak w poniedziałek określił relacje między prezydentem Andrzejem Dudą, a obozem PiS szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.
Blok partii chadeckich CDU/CSU uzyskał 33 proc. głosów w niedzielnych wyborach parlamentarnych w Niemczech - poinformowała w poniedziałek Federalna Komisja Wyborcza w Wiesbaden. Drugie miejsce zajęła SPD z wynikiem 20, 5 proc.
W najbliższym czasie musimy odpowiedzieć na pytanie, o działanie prezydenta; musimy wiedzieć, czy możemy iść do przodu, czy możliwe są kolejne zmiany, czy na razie więcej nie zdołamy w Polsce naprawić - podkreślił prezes PiS Jarosław Kaczyński w rozmowie z tygodnikiem "Sieci Prawdy".
Przypuszczam, że niewielkie zmiany w rządzie są możliwe - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński w rozmowie z tygodnikiem "Sieci Prawdy". Zapewnił również, że nie ma "niestabilności" w Zjednoczonej Prawicy.
W poniedziałek o godz. 12:00 prezydent Andrzej Duda wyda oświadczenie dla mediów - poinformował na Twitterze rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński.
Zgodnie z nieoficjalnymi wynikami niedzielnych wyborów do Senatu Francji, podanymi przez telewizję LCI, izba wyższa pozostanie zdominowana przez prawicę. Partia prezydenta Francji Emmanuela Macrona Republiko Naprzód! (REM) będzie tylko czwartą siłą (23 mandaty).