Dwie polskie produkcje, „Ścieżki nienawiści”" w reż. Damiana Nenowa i „Magic Piano" w reż. Martina Clappa, znalazły się na tzw. krótkiej liście 10 filmów, które mają szansę na Oscara 2012 w kategorii najlepszy krótkometrażowy film animowany.
Listę tę zamieściła na swojej stronie internetowej amerykańska Akademia Filmowa. W styczniu z „krótkiej listy" wybranych zostanie ostatecznie kilka filmów, które uzyskają nominacje do Oscara w kategorii krótkometrażowa animacja.
Reżyser „Ścieżek nienawiści” mówił po realizacji filmu, że jednym z głównych tematów 10-minutowej animacji jest walka. Film pełen jest widowiskowych scen walk lotniczych. Twórca wykorzystał m.in. technikę grafiki 3D, tworząc animację, która przypominać ma „wprawiony w ruch sensacyjny komiks".
„Nieistotna jest skala walki ani ideologia, która za walką stoi. Nieważne, czy jest dwóch ludzi czy też milion. Zostają po niej jedynie blizny: krwawe ślady, ścieżki nienawiści. – mówi Nenow. Zaznaczył, że starał się stworzyć projekt „spektakularny i atrakcyjny wizualnie", a zarazem taki, który byłby „czymś więcej niż kolejną pokazówką możliwości technicznych".
„Magic Piano" w reżyserii Martina Clappa to z kolei 30-minutowa animacja lalkowa, zrealizowana w technice stereo 3D. Jest animowaną częścią filmu pełnometrażowego „Latająca maszyna", który można już oglądać w polskich kinach. W kinowej „Latającej maszynie" supernowoczesną animację połączono ze zdjęciami aktorskimi; przygodowa opowieść jest podróżą śladami najsłynniejszego polskiego kompozytora, Fryderyka Chopina.
„Magic Piano" - tak jak cały, szerszy projekt „Latająca maszyna" - jest produkcją polskiej spółki BreakThru Films, z siedzibą w Łodzi, założonej przez producenta nagrodzonego Oscarem „Piotrusia i wilka", Hugh Welchmana.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.