Przedstawiciele innych religii o świętach Bożego Narodzenia
Czas Bożego Narodzenia, kiedy w Polsce mamy dni wolne od pracy, przeznaczamy na życie rodzinne – powiedział w rozmowie z KAI mufti Tomasz Miśkiewicz, duchowy zwierzchnik polskich wyznawców islamu. Muzułmanie są zadowoleni z takiej możliwości, ponieważ w natłoku zajęć i obowiązków coraz trudniej o spotkania w gronie rodzinnym, tak cenione w społeczności islamskiej.
Sam mufti Miśkiewicz bardzo się cieszy, że najbliższą w sobotę, niedzielę i poniedziałek będzie wreszcie miał wolne i spędzi czas z rodziną.
W okresie Bożego Narodzenia w domach muzułmańskich nie ustawia się choinek, nie ma też zwyczaju łamania się opłatkiem, gdyż są to symbole wyłącznie chrześcijańskie – zastrzega się Miśkiewicz. Co innego, gdy uroczystości opłatkowe odbywają się w miejscach pracy. Wówczas, aby nie urazić chrześcijan, ich muzułmańscy koledzy łamią się z nimi opłatkiem.
W czasie Bożego Narodzenia największy problem społeczność muzułmańska ma z dziećmi, które czują się pokrzywdzone w stosunku do swoich chrześcijańskich rówieśników. „Dziecku trudno jest wytłumaczyć, dlaczego w domu nie ma choinki, dlaczego nie dostaje prezentów i nie łamie się opłatkiem” – mówi mufti Miśkiewicz. Dlatego rodzice muzułmańscy nie zabraniają swoim pociechom uczestniczyć w uroczystościach szkolnych, gdzie są choinki i dzieci łamią się opłatkiem. Coraz częściej zdarza się, że w okresie Bożego Narodzenia wyznawcy islamu obdarowują swoje dzieci prezentami.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.