3,5 mln dolarów to dar amerykańskich katolików dla Kościoła Karaibów. Podarunek taki otrzymał Benedykt XVI w czasie obecnej podróży na Kubę. Dodatkowo 2,3 dolarów na projekty duszpasterskie w Ameryce Łacińskiej przekazał Papieżowi episkopat USA.
W jego pielgrzymce bierze udział grupa kubańskiej emigracji mieszkająca głównie na Florydzie. Ich obecność nazywana jest pierwszym cudem Benedykta XVI na Kubie. Grupie amerykańskich pielgrzymów przewodzi abp Thomas Wenski z Miami, który jest synem polskich emigrantów. To on również współodpowiada za solidarność Kościoła USA z latynoamerykańskimi wspólnotami katolickimi.
Tym razem fundusze przeznaczono na działalność duszpasterską i w większość posłużą odbudowie budynków kościelnych po trzęsieniu ziemi na Haiti. Dzięki tej solidarności uda się również wesprzeć projekty na Kubie, w Republice Dominikany i na Antylach. Fundusze, jakimi dysponuje amerykański episkopat pochodzą z narodowej składki, jaka co roku odbywa się we wszystkich parafiach USA. Podobny dar Papież otrzymał w Meksyku. Wtedy amerykańcy biskupi przedstawili prawie 140 projektów, jakie sfinansują w Ameryce Łacińskiej. Co roku tamtejszy episkopat przeznacza na solidarność kościelną ponad 6,5 mln dolarów.
Dodatkowo 2,3 dolarów na projekty duszpasterskie w Ameryce Łacińskiej przekazał Papieżowi episkopat USA. Tamtejsi biskupi uczcili w ten sposób jego podróż na kontynent amerykański. Kościelną pomoc otrzyma 139 projektów w 16 krajach na południe od Stanów Zjednoczonych, ze szczególnym uwzględnieniem Meksyku. „To ma być znak konkretnej solidarności Kościoła Stanów Zjednoczonych z Kościołem Ameryki Łacińskiej” – powiedział abp José Gomez, odpowiedzialny w episkopacie USA za wybór projektów. Najwięcej funduszy pójdzie na pomoc ofiarom trzęsienia ziemi w Chile oraz na formację seminarzystów w całej Ameryce Łacińskiej (ponad 27 proc.). Kolejną pozycją do sfinansowania są projekty na rzecz pojednania i przeciwdziałania przemocy w Nikaragui oraz edukacji kobiet w Ameryce Łacińskiej i na Karaibach.
Środki na pomoc pochodzą z narodowej składki, którą przeprowadza się w każdej parafii USA. Dzięki ofiarności Amerykanów co roku realizowane są projekty duszpasterskie za ponad 6 mln dolarów.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.