W środę ok. godz. 20 skończyło się drugie tego dnia spotkanie premiera Donalda Tuska z wicepremierem Waldemarem Pawlakiem w sprawie reformy emerytalnej - dowiedziała się PAP z kancelarii premiera.
Rozmowa trwała ponad dwie godziny. Jak na razie nie znamy szczegółów tej rozmowy. Komunikat będzie w czwartek - poinformowali rzecznik rządu Paweł Graś oraz rzecznik PSL Krzysztof Kosiński. Wcześniej wicepremier Pawlak powiedział tylko tyle, że będą udzielane informacje o jej przebiegu.
"Będą informacje po spotkaniu z premierem" - tylko tyle powiedział Pawlak dziennikarzom po spotkaniu ludowców.
Wcześniej poseł PSL Stanisław Żelichowski poinformował dziennikarzy, że w środę dojdzie do kolejnego tego dnia spotkania premiera Donalda Tuska z wicepremierem Pawlakiem.
Żelichowski nic nie powiedział na temat szczegółów wypracowywanego porozumienia.
"Będą dalsze rozmowy" - dodał marszałek woj. mazowieckiego Adam Struzik.
W środę o godz. 15 w Warszawie zebrał się Naczelny Komitet Wykonawczy PSL. Wcześniej odbyło się spotkanie Tusk-Pawlak w sprawie porozumienia dotyczącego reformy emerytalnej.
Przed spotkaniem z Tuskiem Pawlak nie chciał wypowiadać się na temat negocjacji ws. reformy emerytalnej, zapowiadał wtedy, że po rozmowie z premierem spotka się z dziennikarzami. Dopytywany wówczas, czy będzie to wspólna konferencja z Tuskiem odparł, że myśli, że tak. Ostatecznie jednak do konferencji nie doszło.
Według dotychczasowych wypowiedzi ludowcy chcą, by wcześniejsza emerytura (dostępna dla kobiet w wieku 62 lat i mężczyzn w wieku 65 lat) wynosiła 80 proc. pełnego uposażenia. Politycy PO z władz partii, z którymi rozmawiała PAP, uważają, że emerytury częściowe mogłyby wynosić najwyżej 50 proc. pełnego uposażenia, żeby reforma nie straciła sensu, ale - jak przyznają - prowadzone są rozmowy o różnych wariantach procentowych propozycji ludowców.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.