Po długich latach cierpienia Angola zasługuje na wolne i demokratyczne wybory. Przypominają o tym biskupi tego afrykańskiego kraju przed zaplanowanymi na wrzesień wyborami parlamentarnymi. Wskazują jednocześnie, że nikt z Angolczyków nie może być pozbawiony możliwości oddania głosu.
„Wolne wybory to jeden z filarów prawdziwej demokracji. Nie pójście do urn oznacza zgodę na władzę nieudolnych polityków. Uchylanie się od głosowania jest gestem antyobywatelskim i antypatriotycznym” – podkreślają biskupi Angoli. Wskazują jednocześnie, że przyszłe władze czeka wiele pilnych wyzwań. Wśród nich wymieniają przede wszystkim kwestie społeczne: ubożenie społeczeństwa, pogłębiającą się przepaść między bogatymi a biednymi, nierówności w rozwoju regionalnym, co przekłada się m.in. na nierówne szanse w dostępie do edukacji, służby zdrowia czy zatrudnienia. Kościół Angoli przypomina zarazem, że rządzący nie mogą zapominać o charakterystycznych dla Angoli wartościach etycznych i duchowych.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.