Po długich latach cierpienia Angola zasługuje na wolne i demokratyczne wybory. Przypominają o tym biskupi tego afrykańskiego kraju przed zaplanowanymi na wrzesień wyborami parlamentarnymi. Wskazują jednocześnie, że nikt z Angolczyków nie może być pozbawiony możliwości oddania głosu.
„Wolne wybory to jeden z filarów prawdziwej demokracji. Nie pójście do urn oznacza zgodę na władzę nieudolnych polityków. Uchylanie się od głosowania jest gestem antyobywatelskim i antypatriotycznym” – podkreślają biskupi Angoli. Wskazują jednocześnie, że przyszłe władze czeka wiele pilnych wyzwań. Wśród nich wymieniają przede wszystkim kwestie społeczne: ubożenie społeczeństwa, pogłębiającą się przepaść między bogatymi a biednymi, nierówności w rozwoju regionalnym, co przekłada się m.in. na nierówne szanse w dostępie do edukacji, służby zdrowia czy zatrudnienia. Kościół Angoli przypomina zarazem, że rządzący nie mogą zapominać o charakterystycznych dla Angoli wartościach etycznych i duchowych.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.