Polscy żołnierze wrócili z Afganistanu
Zakończyła się rotacja Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. Ostatni żołnierze X zmiany wrócili do kraju, a ich miejsce zajmuje kolejna zmiana polskich żołnierzy ISAF - poinformował w sobotę ppłk Mirosław Ochyra, rzecznik Dowództwa Operacyjnego .
Samolot z ostatnią, 40-osobową grupą wylądował w piątek wieczorem na warszawskim Okęciu. Łącznie w ramach rotacji przetransportowano prawie 5 tysięcy żołnierzy i pracowników wojska poprzedniej i obecnej zmiany PKW.
Za zaplanowanie i organizację transportu odpowiadało Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych, któremu podlegają wojska wydzielone do działań za granicą. Ochyra podkreślił, że rotacja przebiegła bez zakłóceń i zgodnie międzynarodowymi ustaleniami.
Rotacja trwała od końca marca. Podobnie jak w latach ubiegłych, przeloty z Polski do bazy tranzytowej Manas w Kirgistanie (łącznie 11) odbywały się wyczarterowanymi przez stronę amerykańską samolotami pasażerskimi.
Z Kirgistanu do Afganistanu żołnierze podróżowali amerykańskimi samolotami transportowymi C-17. Dalszy transport do poszczególnych baz zapewnili polscy lotnicy z samolotami C295, w rotacji pomogły też śmigłowce wojsk koalicji. Podobnie odbywała się podróż powrotna żołnierzy wracających z misji.
Polski kontyngent w Afganistanie liczy obecnie ok. 2,5 tys. żołnierzy i pracowników, ok. 200 osób pozostaje w odwodzie w kraju. Na jesień br. zaplanowano kolejną redukcję kontyngentu. Zgodnie z postanowieniem NATO operacja ISAF ma się zakończyć w 2014 roku. W dalszej perspektywie NATO przewiduje pomoc szkoleniowo-doradczą afgańskim siłom bezpieczeństwa.
Uwaga na FOMO
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
Ponad 25 tys. Syryjczyków mieszkających w Turcji wróciło do kraju
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
Libia: Celnicy zarekwirowali sprzęt medyczny z Izraela, bo...
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Mozambik: Liczba ofiar cyklonu Chido wzrosła do 120 osób
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
Mbappé: wszystko w moim życiu jest darem od Boga
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
