Dziecko w łonie pewnej Szwajcarki tak mocno kopnęło mamę, że ta straciła panowanie nad samochodem. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.
Szwajcarska policja poinformowała w piątek, że samochód prowadzony przez ciężarną w Allschwil koło Bazylei staranował skrzynkę transformatorową, dachował i uderzył w ogrodzenie.
Kobieta odniosła tylko niegroźne obrażenia, jej nienarodzonemu dziecku nic się nie stało, natomiast samochód nadaje się już tylko na złom.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.