Stany Zjednoczone obchodzą dziś Święto Dziękczynienia. Jego tradycja sięga roku 1621. Osadnicy z Europy podziękowali wtedy Bogu za przetrwanie pierwszej zimy na amerykańskiej ziemi. Wraz z pomagającymi im Indianami uczcili także swoje pierwsze obfite zbiory.
Choć święto obchodzone każdego roku w czwarty czwartek listopada nie ma charakteru religijnego, w kościołach w całych Stanach odprawiane są wtedy nabożeństwa dziękczynne za otrzymane łaski.
Centralnym wydarzeniem tego święta jest uroczysty obiad w gronie rodziny i przyjaciół. Tego dnia Amerykanie przyjeżdżają do rodzinnych domów z najdalszych zakątków kraju, często pokonując setki mil. Wiele parafii w tych dniach organizuje specjalne obiady dla biednych i bezdomnych. Szczególnie licznie są one w tym roku rozdawane na terenach dotkniętych huraganem Sandy.
Najczęściej zadawane pytanie w tym czasie brzmi: „Za co najbardziej jesteś wdzięczny w mijającym roku?”. Odpowiedziami przez cały listopad można się dzielić na Facebooku, gdzie specjalnie w tym celu zostało założone konto. Pośród odpowiedzi można tam znaleźć: „Za żonę”, „za męża”, „za przyjaciół”, „za restaurację otwartą blisko domu”, ale też, „że telewizja nie emituje już więcej reklam wyborczych”.
Większość potraw podawanych podczas obiadu jest przyrządzana z tego samego rodzaju produktów, które pierwsi pielgrzymi otrzymali przed 400 laty od Indian. Najważniejszym daniem na stole jest pieczony indyk z nadzieniem i sosem żurawinowym. W ubiegłym roku w Święto Dziękczynienia, w Stanach Zjednoczonych zjedzono ok. 46 mln indyków.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.