Reklama

We wtorek ekshumacja szczątków Arafata

Ekshumacja Jasera Arafata, zmarłego w listopadzie 2004 roku, odbędzie się w najbliższy wtorek - poinformowała w sobotę palestyńska komisja śledcza badająca okoliczności śmierci legendarnego przywódcy Palestyńczyków.

Reklama

Próbki szczątków pobiorą szwajcarscy i francuscy eksperci. W ekshumacji będą też uczestniczyć specjaliści z Rosji.

Były szef palestyńskiego wywiadu Taufik Tirawi, który kieruje komisją śledczą, powiedział na konferencji prasowej, że jeszcze we wtorek Arafat zostanie ponownie pochowany z honorami wojskowymi w Ramallah na Zachodnim Brzegu.

"Grobowiec zostanie otwarty 27 listopada, eksperci pobiorą próbki i wszystko zakończy się w ciągu kilku godzin" - ogłosił Tirawi.

"Z powodów osobistych, patriotycznych, politycznych i religijnych będzie to jeden z najsmutniejszych dni w moim życiu. Ekshumacja jest konieczna, by dotrzeć do prawdy na temat śmierci Arafata" - podkreślił Tirawi.

"Jesteśmy przekonani, że Izraelczycy zamordowali prezydenta Arafata. Komisja śledcza ma na to dowody" - dodał.

Planowana ekshumacja jest następstwem domysłów, że przyczyną śmierci Arafata był radioaktywny polon 210. Przeprowadzone w laboratorium w szwajcarskiej Lozannie badania ubrań, które Arafat nosił przed śmiercią, wykazały podwyższoną zawartość radioaktywnej substancji. Badania nie pozwalają jednak na wydanie ostatecznej opinii.

W sierpniu władze Autonomii Palestyńskiej zwróciły się do specjalistów z Lozanny, by zbadali szczątki; wcześniej zgodę na to wyraziła wdowa po zmarłym Suha Arafat.

Również w sierpniu na wniosek wdowy we Francji wszczęte zostało śledztwo w sprawie okoliczności śmierci palestyńskiego przywódcy.

Arafat, legendarny przywódca Organizacji Wyzwolenia Palestyny, a w latach 1996-2004 prezydent Autonomii Palestyńskiej, zmarł po długiej chorobie w listopadzie 2004 roku we francuskim szpitalu wojskowym w Clamart. Pochowano go w mauzoleum w Ramallah. Już wtedy pojawiły się spekulacje, że podano mu truciznę. Przyczyna śmierci pozostała niewyjaśniona. Zatrucia radioaktywną substancją nie brano wówczas pod uwagę.

W roku 2006 w Londynie został otruty polonem 210 były funkcjonariusz KGB i FSB, krytyk polityki Władimira Putina, Aleksandr Litwinienko. Szkodliwą substancję podano mu prawdopodobnie w herbacie.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
2°C Czwartek
dzień
3°C Czwartek
wieczór
0°C Piątek
noc
0°C Piątek
rano
wiecej »

Reklama