Reklama

Wypadek i nieporozumienie

![][1]"To był wypadek i nieporozumienie" - zgodnie twierdzą trzej kombonianie zatrzymani w minioną środę przez ugandyjskie wojsko. Przekonanie to podziela arcybiskup Gulu w północnej Ugandzie John Baptist Odama. Zdaniem wszystkich najważniejsze jest to, by nie przerwano dialogu mającego na celu osiągnięcie pokoju. [1]: zdjecia/zdjecia/oaza1.jpg

Reklama

Trzej misjonarze, dwóch Włochów i Hiszpan w tym dyrektor agencji informacyjnej MISNA, zostali zatrzymani przez żołnierzy podczas spotkania z przedstawicielami tak zwanej Armii Oporu Pana. Ugrupowanie to dowodzone przez wizjonera religijnego Josepha Kony od kilku lat sieje terror na pograniczu Ugandy i Sudanu. Naciskani przez armie obu krajów rebelianci uciekają się do pospolitego bandytyzmu. Wszystkie strony konfliktu wykorzystują ludność cywilną - przeważnie należącą do plemienia Acholi - jako żywe tarcze. Obecnie Kościół katolicki w Ugandzie stara się doprowadzić do jakiejś formy zawieszenia broni. Pierwsze sygnały gotowości rebeliantów do negocjacji zostały dobrze przyjęte przez prezydenta Yoweri Museveniego. Później jednak ugandyjski przywódca zmienił zdanie i postanowił rozprawić się militarnie z Armią Oporu Pana. Ofiarą tej polityki przypadkowo padli trzej europejscy duchowni. Jednak, zdaniem arcybiskupa Odamy, obie strony konfliktu już przygotowują delegacje dla rozpoczęcia pokojowych rozmów.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
2°C Piątek
wieczór
0°C Sobota
noc
-1°C Sobota
rano
2°C Sobota
dzień
wiecej »

Reklama