"Jesteś biedny? Zainwestuj w dzieci!" - zachęcał abp Damian Zimoń podczas pielgrzymki kobiet do sanktuarium w Piekarach Śląskich.
W spotkaniu uczestniczyło kilkadziesiąt tysięcy osób. Metropolita Górnego Śląska podkreślił, że ci, którzy mają więcej niż jedno dziecko, lepiej sobie radzą w życiu, są zwykle bardziej energiczni, intensywniej i uczciwiej pracują, a nawet rzadziej chorują. Wielodzietna rodzina jest też szkołą zarządzania, bo zmusza rodziców nie tylko do intensywniejszej pracy, ale i do konsekwentnego egzekwowania od dzieci posłuszeństwa i wykonywania obowiązków. Abp Zimoń dodał, że nowoczesne państwa nadopiekuńcze - jak Szwecja - które planowo przez lata niszczyły więzi rodzinne, dzisiaj łożą ogromne środki na naprawianie szkód społecznych i psychologicznych, jakie taka antyrodzinna polityka wyrządziła. Tym bardziej w Polsce nie można się zgodzić na ograniczanie wydatków na położnictwo, bo – jak donosiły media - “skończyły się przewidziane na noworodków limity na ten rok”. Katowicki metropolita zauważył też, że powiększa się liczba małżeństw, które z przyczyn natury biologicznej nie mogą mieć własnych dzieci, chociaż nieraz bardzo tego pragną. Czasem to pragnienie jest tak wielkie, że uciekają się do sztucznego zapłodnienia. Jak przypomniał abp Zimoń, Kościół nie godzi się na taki sposób przekazywania życia, m.in. dlatego, że oznacza to zabijanie embrionów lub niemoralnie wykorzystywane ich w badaniach naukowych. - Tyle dzieci czeka na adopcję! Niech ku nim zwrócą się serca matek i ojców gorąco pragnących potomstwa – zaapelował arcybiskup. Metropolita Górnego Śląska zauważył też, że bezrobocie spowodowało ubóstwo w wielu rodzinach, zwłaszcza wielodzietnych. Wymienił przy tym kościelne instytucje, działające na Śląsku w dziedzinie pomocy społecznej i edukacji. Mówił m.in. o Caritas, klubach dla poszukujących pracy, funduszu stypendialnym i mediach. - Kościół jest siłą, na której możemy się bezpiecznie oprzeć w tych trudnych czasach – stwierdził arcybiskup, zachęcając także do bezinteresownego zaangażowania w pomoc bliźniemu. Kazanie podczas Mszy św. wygłosił bp Anton Coşa z Mołdawii. Biskup przemawiał głównie po polsku, ale parę zdań podziękowania wypowiedział po rosyjsku. Pątniczki przyjęły to brawami. Bp Coşa stwierdził, że lata tzw. czasów wolności doprowadziły mieszkańców Mołdawii na skraj rozpaczy. – Tylko światło wiary i piękna miłość mogą przynieść nadzieję – stwierdził biskup. Tegoroczna pielgrzymka pod hasłem: „Głosimy Ewangelię nadziei”, włączona była w obchody 80. rocznicy koronacji piekarskiego obrazu, która przypadła dokładnie 15 sierpnia. Matka Boża Piekarska nazywana jest dziś najczęściej Matką Sprawiedliwości i Miłości Społecznej. Jej koronacja miała miejsce trzykrotnie. Pierwsza 15 sierpnia 1925 r., a dokonał jej ówczesny nuncjusz apostolski w Polsce abp Wawrzyniec Lauri. Dwie rekoronacje miały miejsce w roku 1965 i 1985 po kradzieżach, których dokonali tzw. „nieznani sprawcy”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.