![][1]Jest wielu kandydatów, których się nie zna – to zdaniem Prymasa Polski jedna z trudności w tych wyborach. Kard. Glemp oddał głos po godz. 7 rano w komisji wyborczej mieszczącej się w Zespole Szkół Zawodowych im. Kazimierza Kirejczyka przy ul. Długiej 9 w Warszawie. Po wyjściu z lokalu wyborczego Prymas stwierdził, że wybór nie był łatwy. – Jes [1]: zdjecia/news/prymas_urna1.gif
Jest wielu kandydatów, których się nie zna – to zdaniem Prymasa Polski jedna z trudności w tych wyborach. Kard. Glemp oddał głos po godz. 7 rano w komisji wyborczej mieszczącej się w Zespole Szkół Zawodowych im. Kazimierza Kirejczyka przy ul. Długiej 9 w Warszawie.
Po wyjściu z lokalu wyborczego Prymas stwierdził, że wybór nie był łatwy. – Jest bardzo wiele nazwisk, których się nie zna. Może ja za mało czytam czy się interesuję, ale wiele osób jest nieznanych. Powinny być w gazetach jakieś życiorysy, żeby mieszkaniec Warszawy mógł się lepiej zapoznać z tymi, na których chce głosować. To taki “mankament informacyjny” – stwierdził kard. Glemp.
Podkreślił, że sam nie miał trudności w wyborze kandydatów. Wyraził nadzieję, że klimat, który wytworzył się po ataku w Nowym Jorku i Waszyngtonie, nie będzie miał bezpośredniego wpływu na głosowanie. – Uważam, że będzie ono spokojne i obywatelskie – dodał.
Prymas liczy na to, że ci, którzy pójdą do kościoła na Msze, pójdą także do urn wyborczych.
Natomiast pielgrzymkę Jana Pawła II do Kazachstanu skomentował następująco: - Ta pielgrzymka pokazuje, że Ojciec Święty się nie lęka. Idzie tam, gdzie jest proszony.
Zdaniem kard. Glempa Kazachowie przyjmują Ojca Świętego bardzo godnie. – Jest to kraj ambitny. Astana jest zupełnie nowym miastem, nową stolicą i to piękną. Będzie to okazja do naprawdę ładnych przeżyć dla prawosławnych i muzułmanów. A katolicy przyjdą z jakimś bardzo wielkim uczuciem. Bo tam, w tych stepach przywitać Ojca Świętego, to jest rzecz ogromna – twierdzi Prymas.
Jego zdaniem pielgrzymka ta umocni przede wszystkim cnoty chrześcijańskie: nadzieję, życzliwość, gościnność. Będzie także wezwaniem do duchowej równowagi. – Myślę, że świat wyczuwa tę szczerość postawy Ojca Świętego i miłość dla każdego człowieka bez względu na jego pochodzenie czy wyznanie – podkreśla kard. Glemp.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.