W dawnym komunalnym centrum prasowym Wielkiego Jubileuszu w pobliżu Watykanu rozpoczęło się 3 października dwudniowe spotkanie chrześcijan i muzułmanów. Zorganizowała je rzymska Wspólnota św. Idziego w celu przypomnienia o potrzebie dialogu między religiami czy – jak to bardziej obrazowo określił jeden z uczestników – “wydobycia ich spod gruzów terroryzmu i uwolnienia od pokusy odwetu”.
W dawnym komunalnym centrum prasowym Wielkiego Jubileuszu w pobliżu Watykanu rozpoczęło się 3 października dwudniowe spotkanie chrześcijan i muzułmanów. Zorganizowała je rzymska Wspólnota św. Idziego w celu przypomnienia o potrzebie dialogu między religiami czy – jak to bardziej obrazowo określił jeden z uczestników – “wydobycia ich spod gruzów terroryzmu i uwolnienia od pokusy odwetu”.
“Dialog jest odmowną odpowiedzią na kontestację, starcie, brak zgody, walkę choćby tylko słowną; jest najbardziej ludzką formą budowania fundamentów pokoju. Jeśli dialog ujawnia stanowiska odmienne, to nie szkodzi, bo tylko wtedy można coś zmienić i wyjaśnić. Dopóki trwa rozmowa, na pewno nie idą w ruch mięśnie, bo dialog to przejaw inteligencji człowieka; mięśnie to co innego” – oświadczył uczestniczący w spotkaniu były prezydent Włoch Oscar Luigi Scalfaro.
Inny uczestnik, metropolita Mediolanu kard. Carlo Maria Martini wyraził przekonanie, że “w uzasadnionych staraniach o samoobronę oraz o rozbrojenie i zniechęcenie do wszelkiej akcji terrorystycznej nie wolno zapominać o rozsądku i konieczności rozważenia spraw w całej ich złożoności”. Sprzeciwił się “łatwym uproszczeniom na temat nieprzyjaciół i kreowaniu kozłów ofiarnych dla zaspokojenia tych, którzy pragną zemsty”.
Teolog islamski z Kataru, szejk Youssuf Karadawi zwrócił uwagę, że trzeba “uniknąć starcia i stłumienia ognia między obu religiami”. “Już 11 września potępiłem jednoznacznie zamachy. To samo uczynili wszyscy znani mi przywódcy religijni. Islam zabrania zabijania tych, którzy nie napadają z bronią w ręku. Prorok Mahomet nakazuje oszczędzać kobiety, starców i ciała nieprzyjaciół, a nawet – jeśli nie chodzi o zaspokojenie głodu –zwierzęta i rośliny. Jeśli dotyczy to pojedynczej osoby, to cóż powiedzieć o zabiciu tysięcy niewinnych ludzi?” – oświadczył szejk.
Uczestników spotkania przyjmie dziś w Kwirynale prezydent Carlo Azeglio Ciampi a jutro obradować będą w siedzibie Wspólnoty na rzymskim Zatybrzu.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.