Zaostrzają się problemy uchodźców i coraz pilniejszą staje się dziś potrzeba niesienia tym ludziom pomocy. Tę opinię wyraził papież Jan Paweł II podczas audiencji dla uczestników zebrania Międzynarodowej Komisji Katolickiej ds. Migracji. Spotkanie z okazji 50. rocznicy Komisji miało odbyć się w Nowym Jorku, lecz po tragicznych wydarzeniach z 11 września zostało odwołane.
Zaostrzają się problemy uchodźców i coraz pilniejszą staje się dziś potrzeba niesienia tym ludziom pomocy. Tę opinię wyraził papież Jan Paweł II podczas audiencji dla uczestników zebrania Międzynarodowej Komisji Katolickiej ds. Migracji. Spotkanie z okazji 50. rocznicy Komisji miało odbyć się w Nowym Jorku, lecz po tragicznych wydarzeniach z 11 września zostało odwołane.
- Obecność wasza tutaj wskazuje, z jakim zdecydowaniem prowadzicie dalej swą tak istotną pracę pomimo wszelkich trudności, powiedział Ojciec Święty. Podkreślił, że w ciągu 50 lat swej działalności Komisja "nie przestała ukazywać oblicza Syna Człowieczego, który sam nie miał gdzie głowy skłonić. Chociaż zmieniły się modele ludzkiej migracji - zauważył Jan Paweł II - "zjawisko to jest nie mniej dramatyczne", a "problem uchodźców coraz bardziej się zaostrza". Dlatego należy zadbać o to, aby "ludzie, którzy już znaleźli się na marginesie, nie byli jeszcze bardziej karani przez to, że nie uczestniczą w procesie globalizacji gospodarczej". Ojciec Święty przypomniał, że w inauguracji Katolickiej Komisji Międzynarodowej ds. Migrantów przed 50 laty wziął udział ówczesny substytut w watykańskim Sekretariacie Stanu, prałat Giovanni Battista Montini - późniejszy papież Paweł VI. Obecnie - zwrócił uwagę Jan Paweł II - modele migracji uległy zmianom, ale zjawisko to po 50-ciu latach pozostaje tak samo dramatyczne.
- Żyjemy w świecie, w którym narody i kultury zmierzają ku coraz bardziej złożonemu współoddziaływaniu. Paradoksalnie jednak jesteśmy świadkami coraz większych napięć etnicznych, kulturalnych i religijnych, które srogo dotykają migrantów i uchodźców, szczególnie podatnych na uprzedzenia i krzywdy towarzyszące tym napięciom" - zaznaczył Jan Paweł II. Niezbędne jest "zrozumienie zjawiska przymusowej migracji i niesienie pomocy dla wykorzenionych rodzin oraz rozwijanie wzajemnego szacunku między narodami różnych kultur".
"Duszą waszej pracy jest przekonanie o ludzkiej godności, która opiera się na prawdzie o osobie ludzkiej jako obrazie Boga"- stwierdził Papież - "To głębokie przekonanie żywią nie tylko chrześcijanie lecz także wyznawcy innych wielkich religii świata. Dlatego praca tej Komisji jest
owocnym punktem współpracy ekumenicznej i międzyreligijnej; jest także cennym osiągnięciem w tym niespokojnym i podzielonym świecie". Ojciec Święty wezwał uczestników do "poszukiwania nowych form pracy w tej dziedzinie, co dzisiaj jest bardziej potrzebne niż kiedykolwiek".
Zwracając się do członków włoskiej Fundacji "Migrantes", która w tym samym czasie obchodzi swoje 50-lecie, Papież zaznaczył, że "sprzyjając dialogowi między kulturami na rzecz cywilizacji miłości i pokoju, jest ona wezwana do pobudzania w społeczności obywatelskiej zrozumienia i poszanowania przybywających na półwysep w klimacie pokojowego współistnienia w poszanowaniu praw osoby".
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.