![][1]Dla metropolity krakowskiego jest oczywiste, że nową bazylikę w Łagiewnikach - światowym centrum kultu Miłosierdzia Bożego - może poświęcić Ojciec Święty. Arcybiskup Krakowa zastrzegł jednak, że zaproszenie z Krakowa może zostać wystosowane do Papieża dopiero wtedy, gdy znany będzie ostateczny termin ukończenia prac budowlanych. [1]: zdjecia/lagiewniki1.gif
Dla kard. Franciszka Macharskiego jest oczywiste, że Papież poświęci bazylikę Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach. Trwają prace wykończeniowe budowli.
- Nie byłoby Łagiewnik bez kard. Wojtyły i papieża Jana Pawła II - powiedział w rozmowie z KAI kard. Franciszek Macharski. Dla metropolity krakowskiego jest oczywiste, że nową bazylikę w Łagiewnikach - światowym centrum kultu Miłosierdzia Bożego - może poświęcić Ojciec Święty. Arcybiskup Krakowa zastrzegł jednak, że zaproszenie z Krakowa może zostać wystosowane do Papieża dopiero wtedy, gdy znany będzie ostateczny termin ukończenia prac budowlanych.
W sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach trwa ostatni etap budowy. Budynek jest już w stanie surowym. Postawiono wieżę bazyliki, a dom duszpasterski jest już zamknięty oknami i drzwiami oraz otynkowany. Wewnątrz bazyliki trwają prace wykończeniowe, które potrwają do końca marca.
- Mam nadzieję, że Niedziela Miłosierdzia Bożego będzie świętowana już przy ołtarzu polowym nowej bazyliki - powiedział prezes Fundacji Sanktuarium Miłosierdzia Bożego ks. prałat Marian Rapacz. Architekt bazyliki prof. Witold Cęckiewicz pracuje nad ostatecznym projektem ołtarza, posadzki i tabernakulum. Zdaniem ks. Rapacza bazylika będzie gotowa w czerwcu. - Poświęcenie sanktuarium jest wielkim pragnieniem Jana Pawła II. Łagiewniki wołają o jego wizytę w Polsce. Mamy nadzieję, że to pragnienie będzie spełnione - powiedział prezes fundacji.
Kraje V4, gdy występowały wspólnie, zawsze odnosiły sukces w UE.
Zdaniem gazety władca Kremla obawia się także zamachu stanu.
To kontynuacja procesu pokojowego po samorozwiązaniu Partii Pracujących Kurdystanu
Liczba rannych wzrosła do 29, (jest wśród nich) sześcioro dzieci.
Zaatakowano regiony chersoński, doniecki i dniepropietrowski.