![][1]- Odgrzebywanie pomysłów na represje przeciwko Kościołowi rodem z Moskwy - tak ocenia bp Tadeusz Pieronek projekt zmian w Ustawie o stosunku państwa do Kościoła katolickiego, które ogłosiła senator Krystyna Sienkiewicz z SLD-UP. Projekt zawiera błędy merytoryczne, au [1]: zdjecia/senator_sienkiewicz1.jpg (senator Krystyna Helena Sienkiewicz (kandydowała z Unii Pracy))
- Odgrzebywanie pomysłów na represje przeciwko Kościołowi rodem z Moskwy - tak ocenia bp Tadeusz Pieronek projekt zmian w Ustawie o stosunku państwa do Kościoła katolickiego, które ogłosiła senator Krystyna Sienkiewicz z SLD-UP. Projekt zawiera błędy merytoryczne, autorka nie zna prawa i nie odróżnia przywilejów Kościoła od praw obywatela - mówi KAI bp Pieronek, przewodniczący Kościelnej Komisji Konkordatowej.
- Myślę, że pani senator jest rozczytana w literaturze ustawodawczej PRL z lat 40. i 60., bo tam można znaleźć to wszystko, co napisała w swoim projekcie - powiedział bp Pieronek w rozmowie z KAI. - Kiedy czyta się jej propozycje, ma się wrażenie, jakby po 1989 r. nic się w Polsce nie zmieniło.
Zdaniem biskupa, autorce brakuje znajomości aktualnego prawa RP - przede wszystkim Ustawy o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego, ale także prawa oświatowego i konkordatu. Ponadto nie rozróżnia praw człowieka i tego, co nazywa w projekcie "przywilejem". Jej zdaniem przywilejem jest np. to, że księża posługują chorym w szpitalach. - To nie jest łożenie pieniędzy państwowych na pełnienie misji Kościoła, ale spełnianie obowiązku wobec obywatela, który sobie życzy takiej posługi - prostuje bp Pieronek.
- Można by długo wymieniać podstawowe błędy, które popełniła autorka projektu. Myślę jednak, że nie warto - mówi przewodniczący Kościelnej Komisji Konkordatowej. - Nie warto się nimi zajmować także dlatego, że - jak stwierdził bp Pieronek - prawdopodobnie każdy człowiek tej mentalności chciałby się przyczynić do załatania dziury budżetowej własnymi pomysłami, ale nie zauważa, że są nieprzemyślane i przeciwne przyjętym przez Polskę zobowiązaniom, np. konkordatowym. - To inicjatywa prywatna i niech taką pozostanie - stwierdził na koniec przewodniczący Kościelnej Komisji Konkordatowej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.