To nie my!

Rosyjski Kościół Prawosławny "nie przyczynił się i nie był u źródeł" wydalenia bp. Jerzego Mazura z Rosji w ostatni piątek - stwierdził w rozmowie z agencją Interfax o. Wsiewołod Czaplin, , zastępca przewodniczącego wydziały stosunków zewnętrznych Patriarchatu Moskiewskiego. Dodał, że: "Wydalenie katolickiego biskupa było wyłącznie suwerenną decyzją władz".

"Wiele państw selektywnie traktuje zagranicznych dostojników religijnych" - powiedział o. Czaplin i przypomniał, że w przypadku bp Mazura chodzi o osobę, który w swoim tytule nosi japońską nazwę prefektury "Karafuto" na Sachalinie, który należy do terytorium rosyjskiego.

Bp Mazur będący ordynariuszem wschodniosyberyjskiej diecezji św. Józefa w Irkucku pełni funkcję administratora apostolskiego prefektury, która do niedawna nosiła japońską nazwę Karafuto. Na początku kwietnia Watykan zmienił nazwę na Sachalin Południowy. Zdaniem o. Czaplina władze danego kraju mają prawo do decyzji o tym, czy dana osoba może być uznana za "osobistość niepożądaną".
Dzisiaj w sprawie bp Mazura w rosyjskim MSZ ambasador Polski w Rosji Stefan Meller złoży notę, w której domagać się będzie wyjaśnienia powodów anulowania biskupowi wizy jako obywatelowi Polski.