W Betlejem po raz pierwszy doszło do spotkania izraelsko-palestyńskiego w sprawie zakończenia konfliktu w Bazylice Narodzenia Pańskiego. Oczekuje się, że rozmowy przyniosą postęp w rozwiązaniu długiego kryzysu. Rzecznik armii izraelskiej płk Olivier Rafkowicz oświadczył, że za wcześnie jest jeszcze na ich ocenę. Palestyńczycy natomiast określili spotkanie jako konstruktywne.
W Betlejem po raz pierwszy doszło do spotkania izraelsko-palestyńskiego w sprawie zakończenia konfliktu w Bazylice Narodzenia Pańskiego. Oczekuje się, że rozmowy przyniosą postęp w rozwiązaniu długiego kryzysu. Rzecznik armii izraelskiej płk Olivier Rafkowicz oświadczył, że za wcześnie jest jeszcze na ich ocenę. Palestyńczycy natomiast określili spotkanie jako konstruktywne.
W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele wojska izraelskiego i Palestyńczyków, ukrywających się w bazylice. Tych ostatnich reprezentowali: minister turystyki Mitri Abu Aitta i mer Betlejem Hanna Naser. Palestyńczycy chcieli, aby w rozmowach uczestniczył ambasador Szwajcarii, ale Izrael wykluczył udział strony trzeciej.
Od ponad trzech tygodni w bazylice, otoczonej przez wojsko izraelskie, ukrywa się ponad 200 Palestyńczyków, w większości uzbrojonych. Jest wśród nich około 50 młodych - w wieku od 15 do 20 lat - mieszkańców Betlejem, których - jak relacjonują ci, którym udało się uciec - uzbrojona większość traktuje jak zakładników i przetrzymuje pod strażą.
Przed południem 23 kwietnia udało się wydostać z kompleksu bazyliki trzem mnichom ormiańskim. Wcześniej dwóch z nich wyszło na dach klasztoru, gdzie rozpostarli transparent z napisem "Prosimy, ocalcie nas", który skierowali w stronę żołnierzy izraelskich.
Według rzecznika wojskowego, mnisi ormiańscy przedstawili krytyczną sytuację wewnątrz bazyliki. Według nich, minionej nocy kilku uzbrojonych Palestyńczyków zaczęło bić zakonników i niszczyć sprzęty w ormiańskiej części Bazyliki Narodzenia Pańskiego. Ukradli także złote wyposażenie liturgiczne.
Betlejem nadal jest opanowane przez wojsko izraelskie i ogłoszone zamkniętą strefą wojskową. Obowiązuje godzina policyjna. W mieście i okolicy Izraelczycy poszukują podejrzanych Palestyńczyków. Minionej nocy i w ciągu dnia aresztowali w czterech wioskach wokół Betlejem około 30 osób podejrzanych o działalność zbrojną i powiązania ze skrajnymi organizacjami.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.