W Hajfie - portowym mieście na północy Izraela - trwa przez cały grudzień festiwal kulturalny trzech religii. Jego osnowę stanowią - obchodzone właśnie w tym miesiącu - trzy święta: Boże Narodzenie oraz już zakończone: muzułmański Id al-Fitr (po zakończeniu ramadanu) i żydowska Chanuka.
Spotkanie pod nazwą "Hag ha-harim" odbywa się już po raz dziewiąty, a jego głównym organizatorem jest ośrodek kultury arabsko-izraelskiej "Beit ha-Gefen". W organizację części imprez włączają się także Kościoły istniejące w Hajfie. Na ulicach chrześcijańskiej dzielnicy miasta pojawiły się nie tylko dekoracje świąteczne - z okazji Bożego Narodzenia - ale także prace malarzy izraelskich, których wystawa współtworzy świąteczną atmosferę. W mieście odbywa się seria koncertów, wystaw, jarmarków, w których uczestniczą wspólnie artyści żydowscy, muzułmańscy i chrześcijańscy. Dialog religii i kultur toczy się w ramach wydarzeń artystycznych - na przykład wspólnych wernisaży malarskich, wieczorów poetyckich i koncertów muzycznych. Cykl 15 koncertów muzyki liturgicznej, inspirowanej motywami i tradycją muzyczną różnych religii, odbywa się w salach uniwersytetu hajfskiego oraz w kościele protestanckim Beit ha-Hesed i klasztorze karmelitańskim Stella Maris, górującym nad miastem. Podczas ostatniego koncertu, w piątek 20 grudnia, kameraliści miejscowej filharmonii wykonali utwory o tematyce liturgicznej Corellego, Vivaldiego, Bacha i Beethovena. Hajfa, trzecie co do wielkości miasto w Izraelu, znane jest od lat z klimatu tolerancji religijnej i narodowej, w którym żyją jego mieszkańcy. Uważa się, że jest to zasługa miejscowego mera - Amrama Micny, który przez dziewięć lat współtworzył warunki do życia w dialogu i współistnieniu zróżnicowanej społeczności miejskiej. Mieszkają tu - obok Żydów i muzułmanów - chrześcijanie różnych wyznań, m.in. prawosławni i grekokatolicy, maronici pochodzenia libańskiego, katolicy łacińscy. Społeczno-kulturową specyfikę Hajfy współtworzą też liczni żydowscy imigranci z krajów postsowieckich i emigranci zarobkowi z Filipin, Ameryki Łacińskiej i Europy Środkowej. Szczególny charakter nadają miastu bahaiści, którzy mają tu światowe centrum swojej religii.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.