W archiwum akt państwowych we Florencji znaleziono nieznane dokumenty związane z działalnością zwolenników Girolamo Savonaroli, dominikańskiego teologa i kaznodziei powieszonego i spalonego na stosie 23 maja 1498 roku.
Dokumenty te to odręczne zeznania dwóch jego uczniów - Giovanniego Carnesecchiego i Francesca Alfaniego, postawionych przed sądem w tym samym mniej więcej czasie, co ich nauczyciel. Girolamo Savonarola (1452-98) był włoskim reformatorem religijnym i politycznym. Pochodził ze szlacheckiej rodziny z Ferrary, w 1474 został dominikaninem w Bolonii. W 1482 głosił kazania we Florencji, ale początkowo bez większego powodzenia. Zwrócił na siebie uwagę w klasztorze w Brescii i wtedy to w 1489 zaproszono go ponownie do Florencji, przeżywającej wówczas okres wielkiego rozkwitu intelektualnego i artystycznego pod rządami Wawrzyńca Wspaniałego Medyceusza. Savonarola głosił tam płomienne kazania o konieczności głębokich reform w Kościele, który był, jego zdaniem, nazbyt zeświecczony i oddalony od Ewangelii. Nawoływał też do utworzenia republiki chrześcijańskiej we Florencji, w której jedynym Panem miał być Bóg a Jego przykazania - prawem. Początkowo dominikanin cieszył się wielkim uznaniem i szacunkiem, szybko jednak surowością i rygoryzmem, z jakim próbował wcielać w życie swe rozporządzenia, zaczął zrażać do siebie ludzi. Doszły do tego podejrzenia i oskarżenia o herezje, co doprowadziło ostatecznie do postawienia przed sądem. W 1497 Rzym go ekskomunikował a w rok później został skazany wraz z dwoma uczniami, po torturach, na powieszenie i spalenie.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.
Priorytetem akcji deportacyjnej są osoby skazane za przestępstwa.