Delegaci z całego świata przyjeżdżają do Manili na rozpoczynające się tam 22 stycznia IV Światowe Spotkanie Rodzin. Przebiegać ono będzie pod hasłem "Rodzina chrześcijańska dobrą nowiną dla trzeciego tysiąclecia".
Do tej pory swój udział w Światowym Spotkaniu Rodzin potwierdziło 3700 delegatów z Filipin i z zagranicy, reprezentujących 72 kraje. Pierwotnie do Manili miało przyjechać 10 tysięcy osób. "Ich liczba spadła z powodu nieobecności Ojca Świętego, który nie może przybyć na Filipiny ze względów zdrowotnych" - powiedział biskup Socrates Villegas, odpowiedzialny za organizację uroczystości. Za pośrednictwem łącz satelitarnych Papież weźmie jednak udział w sobotnim wieczorze świadectwi skieruje przesłanie do uczestników zlotu. Polskę w Manilii reprezentuje 20-osobowa delegacja z metropolitą krakowskim kardynałem Franciszkiem Macharskim i przewodniczącym Rady Episkopatu Polski ds. Rodziny, biskupem łomżyńskim Stanisławem Stefankiem. 22 stycznia rozpocznie się trzydniowy Międzynarodowy Kongres Teologiczny będący bezpośrednim przygotowaniem do uroczystości zaplanowanych na najbliższy weekend. Wśród relatorów będzie przewodniczący Papieskiej Rady ds. Rodziny, kard. Alfonso Lopez Trujillo, który jest jednocześnie legatem papieskim na kongres oraz kard. Macharski. Wypowiadać się też będą kardynałowie i biskupi z różnych stron świata, przedstawiciele ośrodków naukowych oraz rodzin. Temu kongresowi towarzyszyć będzie przeznaczony dla dzieci "Kongres córek i synów". W sobotę przed południem w różnych parafiach Manilii odprawione zostaną msze święte dla poszczególnych grup językowych. Wieczorem uczestnicy zlotu spotkają się w Parku im. Jose Rizala na wieczornym czuwaniu, które potrwa aż do północy czasu miejscowego. Nazajutrz przewodniczący Papieskiej Rady Rodziny i legat Ojca Świętego, kardynał Alfonso Lopez Tujillo, odprawi tu Mszę św. na zakończenie spotkania. W tym samym miejscu przed siedmioma laty odbyły się uroczystości Światowego Dnia Młodzieży, w których uczestniczyło ponad 4 miliony ludzi - było to największe zgromadzenie religijne w historii ludzkości.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.