Wojna w Iraku dotknęłaby niewinnych ludzi, którzy i tak co dzień prowadzą walkę o przeżycie - powiedział w Wiedniu jeden z biskupów Iraku Gabriel Kassab z Basry. - Pozwólcie nam żyć! - zaapelował do USA.
Chaldejski arcybiskup Basry przebywa w stolicy Austrii na zaproszenie arcybiskupa Wiednia, kard. Christopha Schönborna. Arcybiskup Wiednia z własnych środków wspiera działalność socjalną chaldejskiego arcybiskupa. - Nowa wojna w Iraku raz jeszcze dotknęłaby niewinnych ludzi, którzy już dziś w niemiłosiernych warunkach muszą prowadzić codzienną walkę o przeżycie - stwierdził abp Kassab 27 stycznia w Wiedniu. Wezwał jednocześnie do zniesienia nałożonych przez rząd USA sankcji gospodarczych. -Sankcje dotykają przede wszystkim najuboższych i najsłabszych. Pozwólcie nam żyć!" - prosił. Goszcząc w Wiedniu abp Kassab opowiadał o codzienności w Iraku. Jego arcybiskupia stolica, licząca blisko milion mieszkańców Basra, odległa jest od Bagdadu o 560 km. – Kiedyś zwana była „Wenecją Wschodu, a dziś to jeden wielki slums – stwierdził arcybiskup. - Zrujnowane domy, brak wody i widoczna wszędzie nędza świadczą o tym, że embargo nie dało miastu możliwości podniesienia się po poprzedniej wojnie - opowiadał. - Kobiety i dzieci żebrzą na ulicach, znowu pojawiły się epidemie i choroby, które z wielkim wysiłkiem udało się opanować. Wiele dzieci cierpi głód, wiele jest niedożywionych, bo rodzice nie są w stanie ich utrzymać. Nałożone przed ponad 10 laty na Irak sankcje gospodarcze spowodowały też, że dramatycznie załamało się zaopatrzenie w leki – mówił abp Kassab. - Nasze życie stało się nie do wytrzymania, jest niesprawiedliwe i niegodne żadnej istoty ludzkiej. Embargo sparaliżowało życie całego miasta – powiedział. Melchicki biskup powołał się na zdecydowany sprzeciw Papieża wobec wojny w Iraku. Zaznaczył jednak, że chrześcijanie w Iraku żyją w zgodzie z wyznawcami innych religii, również z muzułmanami. Kościół chaldejski utrzymuje w Basra m.in. jedyną w kraju bezpłatną aptekę oraz sierocińce, w których znajdują opiekę przede wszystkim dzieci muzułmańskie. Ponadto prowadzi przedszkole, kursy komputerowe i ośrodek dla bezdomnych. Te projekty są ważne, bo dają ludziom wiarę i nadzieję, zapewnił. Goszcząc w Wiedniu Iracki arcybiskup przewodniczył też liturgii w obrządku chaldejskim w wiedeńskim kościele Matki Boskiej Zwycięskiej. Wyraził radość, że przybyło na nią tak wielu irackich chrześcijan. Jako polecenie przekazał wiernym modlitwę swojego Kościoła z VI wieku: "Wędrując z jednego kraju do drugiego pamiętajcie, żeby zachować w sercu Boga i wiarę". W kazaniu wezwał wiernych do modlitw o pokój na Bliskim Wschodzie.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.