Prymas Polski kard. Józef Glemp obchodzi w niedzielę 20. rocznicę mianowania kardynałem. We Mszy św. dziękczynnej w archikatedrze warszawskiej za dwie dekady posługi Księdza Prymasa wzięło udział 20 biskupów z wielu diecezji kraju.
Po Eucharystii jubilat otworzył i poświęcił kolekcję pamiątek z posługi arcybiskupiej, nazwanej przez siebie "Pamiętnicą". Znajduje się ona na jednej z kondygnacji katedry św. Jana. Katedra wypełniona była po brzegi wiernymi archidiecezji, a także zakonnicami i zakonnikami z wielu zgromadzeń, którzy tego dnia obchodzą Dzień Życia Konsekrowanego. W tłumie migotały płomyki zapalonych gromnic, gdyż 2 lutego przypada święto Ofiarowania Pańskiego. Na początku liturgii warszawski biskup pomocniczy Piotr Jarecki porównał posługę kard. Glempa w trudnych latach stanu wojennego do posługi jego poprzedników: kard. Stefana Wyszyńskiego w czasach komunizmu i kard. Mieczysława Ledóchowskiego w okresie Kulturkampfu. Zaznaczył, że podobnie jak oni kard. Glemp wyszedł obronną ręką z tych trudnych doświadczeń, dzięki "otwarciu się na Bożą Opatrzność, kierując się konsekwentnie roztropnością, umiłowaniem prawdy i pokorą". Homilię w czasie Mszy św. głosił sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski bp Piotr Libera. Wspominał on dzień mianowania abp. Józefa Glempa kardynałem. - Od tamtej chwili mija dokładnie 20 lat ofiarnej służby Kościołowi, wyrażającej się w tym, że w ramach Kolegium kardynalskiego pomagasz Następcy Piotra i współpracujesz z nim, aby ulżyć mu w trudach jego posługi, którą pełni na całym świecie - przypomniał bp Libera. - Jesteś niezłomnym obrońcą prawdy i obyczajów, których źródłem jest Ewangelia. W ten sposób stałeś się dla wielu niezawodnym przewodnikiem, zwłaszcza dla kapłanów, osób konsekrowanych i zaangażowanych świeckich - powiedział. Bp Libera stwierdził także, że od dnia przyjęcia biretu kardynalskiego Ksiądz Prymas pozostaje w specjalnej więzi z Ojcem Świętym. - Ta więź sprawia, że jako kardynał stałeś się dla nas wyrazistym znakiem jedności, której umacnianie przynosi korzyść całemu Kościołowi - mówił sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski. Dodał, że budowanie takiej jedności nie jest łatwym zadaniem. - W ciągu 20 lat posługi nie brakowało i nie brakuje dziś różnego rodzaju prób i doświadczeń, zarówno w Kościele powszechnym, jak i w Kościele w Polsce - powiedział bp. Libera. Przywołał też słowa kard. Stefana Wyszyńskiego, który powiedział, że św. Wojciech i św. Stanisław wypracowali dla Kościoła w Polsce szczególny styl wierności Chrystusowi, Jego Matce, Kościołowi i Stolicy Apostolskiej, a także wierności narodowi. - To styl wierności najwyższym wartościom za najwyższą cenę i taki jest właśnie szczególny rys kardynalskiego powołania, które realizujesz z oddaniem, nie bacząc na trudy i przeciwności - powiedział biskup. Kaznodzieja wspomniał także o posłudze Księdza Prymasa w okresie stanu wojennego, w trudnych tygodniach obrad "okrągłego stołu" i w czasie określania miejsca Kościoła w społeczeństwie polskim po przełomie 1989 roku. - Nie bacząc na ostrą krytykę dominującej na początku lat 90. opcji liberalno-lewicowej, głosiłeś Księże Prymasie stanowczo zasadę, że podstawowe wartości chrześcijańskie winny obowiązywać także na płaszczyźnie życia publicznego - mówił biskup. - W niemalże każdym publicznym wystąpieniu, z reguły kontestowanym przez media, twardo przypominałeś fundamenty katolickiej nauki społecznej, budując konsekwentnie pozycję Kościoła w demokratycznym państwie. Na koniec bp Libera podziękował kard. Glempowi za "wszystkie wysiłki podejmowane dla dobra Kościoła powszechnego i Kościoła w Polsce". - Dziękujemy za Twoją pasterską otwartość i wrażliwość na kwestie społeczne i polityczne przeżywane na obecnym etapie dziejów przez naszą ojczyznę - mówił. Dziękował także za głos w obronie Kościoła, krzyża, życia nienarodzonego i zasad moralnych. W imieniu Ojca Świętego i Stolicy Apostolskiej życzenia złożył nuncjusz apostolski abp Józef Kowalczyk. - W jego pasterskiej posłudze przenikają się wzajemnie miłość i sprawiedliwość, zgodnie z jego biskupim zawołaniem "Caritati in uistitia" - mówił abp Kowalczyk. Podkreślił, że kard. Glemp wszedł w tradycję swoich poprzedników, wielkich prymasów Augusta Hlonda i Stefana Wyszyńskiego. - Wzbogaca je i rozwija, odczytując roztropnie wyzwania współczesności i znaki czasu. Warunki zewnętrzne i zachodzące przemiany domagają się nowych, niekiedy trudnych odpowiedzi. Kard. Józef ze spokojem i rozwagą odpowiada jasno i zdecydowanie na wymagania Kościoła i wyzwania świata - powiedział nuncjusz apostolski. Przypomniał także zasługi Księdza Prymasa: jego 20-letnią posługę jako przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, udział w przygotowaniach i przebiegu wszystkich wizyt Jana Pawła II w Polsce i trud, jaki włożył w przebieg II Synodu Plenarnego, zakończonego w 1999 roku. - Nie szczędzi trudu, by zrealizować wotum narodu sprzed 200 lat i wznieść świątynię Opatrzności Bożej w Warszawie - zakończył abp Kowalczyk. Swoje podziękowania złożyli także: ks. Czesław Parzyszek SAC, przewodniczący Konferencji Konsulty Zgromadzeń Zakonnych Męskich, oraz przedstawiciele rodzin archidiecezji warszawskiej. - Nie brakowało trudnych chwil w ciągu 20 lat mojej posługi - mówił po uroczystości do dziennikarzy Ksiądz Prymas. - Myślę o stanie wojennym, o strajkach, o śmierci ks. Jerzego Popiełuszki. Dziś boleśnie odczuwamy bezrobocie. Z zadowoleniem obserwujemy zwłaszcza działalność Caritas, która często bez rozgłosu szuka najbiedniejszych, żeby im pomóc. Znajduje się - dzięki jej działalności - wiele osób ofiarnych, którzy pomagają jak potrafią - dodał. W uroczystości uczestniczyło 20 biskupów z wielu diecezji całego kraju, m.in.: biskup polowy WP Sławoj Leszek Głódź, metropolita gnieźnieński abp Henryk Muszyński, biskupi pomocniczy warszawscy: Marian Duś i Tadeusz Pikus, a także arcybiskupi i biskupi z Łodzi, Łowicza, Olsztyna, Płocka, Poznania, Radomia, Siedlec i Warszawy-Pragi. Po Mszy św. kard. Glemp otworzył i poświęcił kolekcję pamiątek z posługi arcybiskupiej, nazwanej przez siebie "Pamiętnicą". Zbiór prezentów ze wszystkich podróży Księdza Prymasa znajduje się na najwyższej kondygnacji katedry św. Jana. Kolekcję i wystrój sal przygotowała s. Halina Bączka, salwatorianka. - To była inicjatywa Księdza Prymasa. Są tu różne dary, nie mają one wartości artystycznej, ale wartość pamiątkową - powiedziała s. Halina.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.