W Japonii ukazała się "Nauka Kościoła Katolickiego", pierwszy oficjalny katechizm od 1936 r.
Biskup Shin-ichi Itonaga, przewodniczący komitetu redakcyjnego przypomniał, że o wydanie nowego katechizmu dla Japonii prosił Papież Jan Paweł II w czasie swojej wizyty w Kraju Kwitnącej Wiśni. - Teraz już odrobiliśmy to "zadanie domowe" - powiedział bp Itonaga. Dodał, że nowy Katechizm streszcza naukę Soboru Watykańskiego II i jest przewodnikiem po współczesnej wierze katolickiej, która od 40 lat kształtuje japońskich wiernych w duchu Soboru. Nowy Katechizm jest dziełem miejscowych biskupów i teologów. Jego struktura odzwierciedla "Katechizm Kościoła Katolickiego", który ukazał się po japońsku dopiero w ubiegłym roku. Składa się więc z czterech części (Doktryna, Liturgia, Sakramenty, Modlitwa) i przedstawia wiarę katolicką w świetle współczesnej teologii. W części poświęconej etyce kładzie się nacisk na potrzebę studiowania specyfiki chrześcijaństwa w Japonii, które koegzystuje tu z wieloma innymi, obecnymi od wieków, religiami. Porusza też problemy związane z życiem seksualnym i bioetyką. Czwarta część katechizmu opisuje tradycyjne modlitwy chrześcijańskie i kontemplację oraz zestawia modlitwę chrześcijańską z duchowością Zen. W załączniku do Katechizmu przedstawiono główne wydarzenia z historii Kościoła katolickiego w Japonii ze szczególnym uwzględnieniem okresu Kirishitan - wieku XVI, gdy dotarli tu pierwsi misjonarze i XVII, gdy po niebywałym rozkwicie chrześcijaństwo zostało zlikwidowane z całą bezwzględnością. Czytelnik może się też zapoznać ze strukturą lokalnego Kościoła. Poprzednie katechizmy, zazwyczaj niewielkiej objętości, były wydawane w tradycyjnej formie pytań i odpowiedzi. "Nauka Kościoła Katolickiego" zrywa z tą tradycją. Książka liczy 550 stron.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.