Każdego roku prawie 1,66 mln osób na świecie traci życie na skutek przemocy. Dane na ten temat ogłosiła Światowa Organizacja Zdrowia WHO 23 czerwca w Berlinie w raporcie "Przemoc i zdrowie". Z raportu wynika, że w grupie wiekowej 15-44 lata główną przyczyną zgonów są akty przemocy.
Liczba zgonów spowodowanych przemocą kształtuje się różnie w różnych krajach i regionach. I tak np. w 2000 roku ogólna liczba zgonów na skutek przemocy w krajach o niskim i średnim dochodzie na głowę ludności była dwukrotnie wyższa niż w krajach o wyższym standardzie życia. Na 100 tys. mieszkańców w biednych krajach umarło na skutek przemocy średnio 32,1 mieszkańca, w krajach bogatszych - 14,4. Przeciętna zgonów w wyniku przemocy wynosi 28,8 na 100 tys. mieszkańców. Dyrektor generalny WHO, Gro Harlem Brundtland zaapelowała o większe zaangażowanie w działania zapobiegające przemocy. Podkreśliła, że często można z góry rozpoznać i jej uniknąć. Aby osiągnąć korzystne efekty, nie są potrzebne wielkie środki finansowe. Jednocześnie pani Brundtland sprzeciwiła się takim poglądom, że np. akty przemocy są wewnętrzną sprawą rodzin lub też czymś, czemu nie da się zapobiec. W przedmowie do raportu były prezydent Republiki Południowej Afryki Nelson Mandela przypomniał, że rządy, społeczeństwa, a także każdy człowiek mają obowiązek wobec dzieci, jako najsłabszych obywateli, aby urządzać im życie bez przemocy i lęków. "Przemoc szerzy się tam, gdzie brakuje demokracji i poszanowania praw człowieka, a rządy są źle prowadzone", twierdzi Mandela. Osobny rozdział poświęcony jest wynikom badań nad znaczeniem samobójstw. Według raportu, w 2000 roku na świecie popełniono 815 tys. samobójstw, co stanowi prawie połowę wszystkich zgonów na skutek przemocy. A zatem co 40 sekund odbiera sobie życie człowiek. W tym zakresie znaczne są różnice regionalne. W Afryce zabójstw jest trzykrotnie więcej niż samobójstw. Natomiast w Azji południowej i w Europie rejestruje się dwukrotnie więcej samobójstw niż zabójstw. W samej Europie zróżnicowanie jest też duże. Najwyższą liczbę samobójstw odnotowują kraje wschodniej części kontynentu: Litwa, Feredacja Rosyjska, Białoruś i Estonia. Najmniej samobójstw popełnianych jest w Niemczech, Francji, Belgii i Finlandii.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.